Skocz do treści

Witamy na forum NNS

Zrób coś sensownego

SERIAL W KLUBIE NNS

Hlucin


DARIA_RAFAL
 Udostępnij

Rekomendowane posty

witajcie, byliśmy teraz w niedzielę, suuuuper! Woda cudnie ciepła, słoneczko w sam raz a ludzi i atmosfery nie da sie opisać 😊 bardzo polecamy😉 pozdrawiamy serdecznie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Dzięki za odpowiedź. :) Planujemy czeski weekend - sobota Hlucin, niedziela Antoszki. W obydwu miejscówkach meldujemy się pierwszy raz, stąd pytania. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Byliśmy w ostatnią niedzielę lipca po raz pierwszy w Hlucinie na N-plaży. Wg mnie miejsce spoko (wejście jednodniowe 50Kc/osoba, parkowanie darmowe wzdłuż drogi dojazdowej do bramy kempingu), na duży plus możliwość biwakowania + całe zaplecze sanitarne i barowe (tekstylnie) mając wydzieloną w sumie niewielką plażę N, która jest moim zdaniem dobrze odizolowana od reszty terenu roślinnością. Dwa kamieniste zejścia do wody, dno kamieniste (przydadzą się klapki lub buty do wody), woda jak na obecne lato (gdzie większość wód zielona) była OK. Będąc już w wodzie tak mniej więcej do pasa to w pobliżu zejścia do wody tekstylni kąpiący się, co niektórym może przeszkadzać.

Wypad zaliczamy do udanych niemniej jednak na jednodniowy pobyt wolimy Antoszki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Obecnie Tu spędzamy długi weekend - od środy do niedzieli . Dzisiaj z uwagi na święto w Polsce na plaży zdecydowana większość Polaków. Woda bardzo czysta - sinic brak :) Na kempingu spokój zapowiada się udany wypad .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

jakość wody nieco się pogorszyła - wiszą informacje przy wejściu - z tego powodu chyba dzisiaj nie kasowali za wstęp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

  • 2 tygodnie później...

Witajcie, byliśmy 29-30.08 pod namiotem. Wejściówek nie kasowali ale za pobyt juz trzeba było zapłacić. 29 woda super lekko zielona ale za to temperatura i ludzie dopisali. Dużo osób. Przyjemnie i wesoło zwłaszcza dzieki jednemu z bywalców, który nadużył piwka 😁 30 stego juz troszkę gorzej bo pogoda się załamała i opalajacych było znacznie mniej. Koniec chyba sezonu jednym słowy ale i tak golasów bylo wiecej jak tekstylnych ! Pozdrowionka 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Całkiem niezła miejscówka, teren trawiasty i zadbany. Jak byliśmy to akurat na golaskach znacznie więcej osób jak na tekstylniakach :) Zaplecze sanitarne ok. Z pewnością tam wrócimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

  • 7 miesięcy później...

W tym roku przy okazji wyjazdu świątecznego sezon plażowy udało nam się rozpocząć w czeskim Hlucinie. Wczoraj byliśmy tam po raz pierwszy i odebraliśmy to miejsce bardzo pozytywnie. Frekwencja około 40 osób. Nie wiem jak będzie w sezonie kiedy na kempingu (tekstylnym) zrobi się tłoczno, ale wczoraj było doskonale. Poza wydzielonym miejscem FKK, frekwencja byla niemal zerowa.

 

Koło godziny 16 pojechaliśmy na zwiady do Antosovic i tam lekkie rozczarowanie. Miejsce i jego zaplecze sanitarne mniej nam przypadlo do gustu, a frekwencja poniżej 10 osób. Lekkie zdziwienie słysząc tyle dobrego o Antosovicach...

 

Może w szczycie sezonu klimat w obu miejscówkach będzie zupełnie inny, ale przed sezonem to zdecydowanie preferujemy Hlucin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

@mr_natura

@mr_natura nie można porównywać takich miejsc poza sezonem a o 16 to i możliwe że cześć ludzi już opuściła plażowanie bo na razie o 16 to już za późno na wygrzewanie się na słońcu. 

Hlucin jest spoko bo jest infrastruktura kempingowa ale samo fkk to jedynie skrawek terenu. A wejście do wody równa się z widocznością dla osób nie będących na nagiej plaży. 

W antoszkach są warunki spartańskie ale właśnie to czyni to miejsce wyjątkowym bo oferuje bliskość natury. 

 
dodane minutę później:
 
2 minuty temu, michalop napisał:

 

 

Edytowane przez michalop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Dnia 21.04.2019 o 09:04, michalop napisał:

A wejście do wody równa się z widocznością dla osób nie będących na nagiej plaży.  

Wejście do wody jest w zagłębionych pochylniach i jest się niewidocznym dla osób spoza plaży.   Ja nie miałem jakiegokolwiek wrażenia wystawiania się  postronnym osobom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

10 godzin temu, marrek napisał:

... jest się niewidocznym dla osób spoza plaży. 

Z wyjątkiem osób będących na sprzęcie pływającym, ale ta możliwość jest wszędzie nad wodą,  choć możliwość dopłynięcia w pobliże plaży często jest żadna. Tutaj można podpłynąć bez problemu, i czasem ktoś podpłynie, ale mi to w kąpieli nie przeszkadza tym bardziej, że głębokość (jak dla mnie}) jest powyżej pasa. 

Warto wspomnieć, że poza dwiema pochylniami po stronie południowej, jest też zejście do wody po stronie wschodniej tej łączki (plaży) niemal styczne z kąpiącymi się nieco dalej na północ tekstylnymi i nikomu to raczej nie przeszkadza - kto nie chce być widziany przez tekstylnych i tekstylni, którzy nie chcą żeby golas znalazł się w ich polu widzenia, po prostu wybierają inne miejsca do moczenia się w wodzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Pamiętajmy jeszcze proszę, że to Czechy i tam raczej nie ma takiego problemu, że ktoś może się krępować wejść do wody itp. bo jakiś tekstylny może go zobaczyć. W większości ani jednym ani drugim to po prostu wcale nie przeszkadza... i to właśnie jest tam piękne :)

  • Punkcik 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Dnia 28.04.2019 o 00:20, marrek napisał:

Wejście do wody jest w zagłębionych pochylniach i jest się niewidocznym dla osób spoza plaży.

pochylnie są zagłębione ale są praktycznie bez wody bo woda zaczyna się praktycznie poza pochylniami.

Napisałem to tylko dlatego, że niektórym przeszkadza plażować i być widocznym dla osób tekstylnych. Tu nie ma nic do rzeczy, że to Czechy i nikomu to nie wadzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Dnia 28.04.2019 o 00:20, marrek napisał:

Wejście do wody jest w zagłębionych pochylniach i jest się niewidocznym dla osób spoza plaży. 

W przypadku tej pochylni pośrodku plaży, faktycznie nie ma problemu z byciem na widoku tekstylnych. Ewentualny widok byłby tylko od strony wody, a wtedy, kiedy ja byłem, nie widziałem ludzi na sprzętach pływających w obrębie części N. W przypadku tej pochylni po zachodniej stronie plaży, faktycznie może być widok z części tekstylnej, ale zawsze można wybrać tę bardziej osłoniętą.

Edytowane przez Devan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Przyznam się, że nie do końca rozumiem tę Waszą dyskusję... U braci Czechów nagość jest czymś normalnym, nie związanym z seksem, grzechem (ptfu!) itp. Byliście, więc widzieliście. Nie ma podglądaczy czających się zza krzaków, na plażach nie ma panów "chwalących się" przyrodzeniem większym niż zwykle, jak ktoś w gaciach podejdzie do gastronomii, to też ma to gdzieś, więc o czym ta dyskusja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Uwagę na N plażujących w Hlucinie zwracają głównie odwiedzający to miejsce inni Polacy.

Żywopłot wokół plaży i szczątkowe ogrodzenie nie izoluje całkowicie tej plaży od pozostałej części kąpieliska, ale prawie nikomu to nie przeszkadza. Dla tych pozostałych zawsze pozostaje możliwość udania się do Antoszek, ale to już inny temat.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

No to zapraszam na Opatak. Na campingu 100% golasów (takie są reguły szefa), wokół - im bliżej campingu, tym nas więcej. Nasi rodacy przyjeżdżają tam tylko po słońce i bardzo czystą wodę w jeziorze. Jakoś śmiesznie mi to brzmi: "stary, jedziemy do Hlucina pooglądać gołe d..." Czy naprawdę są tacy?

  • Punkcik 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

I tu wychodzi moje niedomówienie - sorki, bo miałem na myśli tylko tą pochylnie skrajną od strony południowo-zachodniej przy "parawanach" 

Na fkk w Hlucinie są 3 miejsca z wejściem do wody.

Dnia 28.04.2019 o 11:20, fizio napisał:

Warto wspomnieć, że poza dwiema pochylniami po stronie południowej, jest też zejście do wody po stronie wschodniej tej łączki (plaży) niemal styczne z kąpiącymi się nieco dalej na północ tekstylnymi

Wychodzi na to, że tylko zejście środkowe jest całkowicie niewidoczne dla tekstylnych (pomijam sprzęty pływające bo te są prawie wszędzie). A w słoneczne weekendy nie jest tak łatwo wybrać sobie dowolne miejsce do plażingu na tej plaży.

 

57 minut temu, Iwona & Leszek napisał:

Przyznam się, że nie do końca rozumiem tę Waszą dyskusję... U braci Czechów nagość jest czymś normalnym

Nie chodzi o odbiór naturystów przez tekstylnych ale o komfort wypoczynku w wodzie przez naturystów. Większość ma to gdzieś (w tym ja z żoną) ale wiem, że niektórzy źle się czują gdy nago pluskają się w wodzie a kawałek dalej pluskają się tekstylni.

Edytowane przez michalop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Myślę, że takiego luksusu nigdzie nie ma w Europie. Zawsze znajdzie się ktoś, kto chciałby, ale się boi ściągnąć gacie jak znajdzie się na takiej plaży. Jeśli jesteście prawdziwymi naturystami, to trzeba po prostu się przyzwyczaić do tych ludzi, którzy w głębi duszy zazdroszczą nam tej wolności, ale mają gdzieś jakieś hamulce.

  • Punkcik 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

4 godziny temu, michalop napisał:

Nie chodzi o odbiór naturystów przez tekstylnych ale o komfort wypoczynku w wodzie przez naturystów. Większość ma to gdzieś (w tym ja z żoną) ale wiem, że niektórzy źle się czują gdy nago pluskają się w wodzie a kawałek dalej pluskają się tekstylni.

Mnie kwestia z wodą jest o tyle obojętna, że 1) nie spędzam w niej zbyt wiele czasu, 2) jak już w niej jestem, to korzystam z niej tak, że tekstylnym się nie narzucam. Zdecydowanie bardziej przeszkadza mi obecność tekstylnych w czasie kąpieli słonecznych, na których to spędzam jakieś 90% czasu pobytu na plaży N, a z tym na omawianej tu plaży problemu nie zauważyłem. Wszyscy na plaży byli nago, od wzroku tekstylnych osłaniają drzewa, czy postawione parawany na przejściu na część T (były za mojej wizyty).

 

4 godziny temu, michalop napisał:

A w słoneczne weekendy nie jest tak łatwo wybrać sobie dowolne miejsce do plażingu na tej plaży.

Ja się przyjeżdża w godzinach 9-10, to raczej na każdej plaży można sobie wybierać miejsce. Już nie pamiętam, czy ja byłem tam w weekend czy w dzień roboczy, ale aż takich tłumów, by był kłopot z miejscem, tam nie widziałem. Słoneczny dzień był to na pewno, w pochmurne na plaże nie jeżdżę.

 

4 godziny temu, Iwona & Leszek napisał:

No to zapraszam na Opatak. Na campingu 100% golasów (takie są reguły szefa), wokół - im bliżej campingu, tym nas więcej. Nasi rodacy przyjeżdżają tam tylko po słońce i bardzo czystą wodę w jeziorze.

Wobec tego muszę poszukać okazji, by tam zawitać... Obowiązek regulaminowy bycia nago i czysta woda - dla mnie plaża-marzenie...

Edytowane przez Devan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Dodaj nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Ważny komunikat

Musisz zaakceptować nasze Warunki użytkowania.