Jump to content

Welcome to Forum NNS

Do something resonable

Termy Rzymskie, Czeladź, 2015-2021


Lady_M
 Share

Recommended Posts

Nie było za ciasno?

Nie było, przynajmniej nam obecność tylu osób nie zakłócała wypoczynku .

Link to comment
Share on other sites

TwoStepsToHell

Pani (nie znam imienia)

Ania

prowadziła ćwiczenia w basenie

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Podjechałam dziś do TR po bilety na MMPS i tak sobie zerknęłam przez otwarte drzwi z parkingu na nową plaże i powiem wam iż szczęka mi opadła, nieźle to wygląda.

Mam nadzieje iż ktoś z forum będzie w sobotę na oficjalnym otwarciu i opisze swoje wrażenia. Szkoda tylko, że zapowiadają taką nieplażową pogodę :(

Link to comment
Share on other sites

TwoStepsToHell

No musze przyznać ze w Termach rośnie Saunamistrz :)

Hugo dzisiaj na spółkę z Izą daje nam ostro. Brawo brawo :D

Link to comment
Share on other sites

A może znalazłby się ktoś, kto podzieliłby się wrażeniami z nowootwartej plaży i beachbaru.

Czyżby po dniu otwarcia  nie było niczego ciekawego ? 

Link to comment
Share on other sites

TwoStepsToHell

Na otwarciu nowej plaży i BeachBaru mnie nie było, widziałem tylko, że wyglądało to całkiem fajnie, ale byłem za to na innym evencie o którym poniżej.

Tak jakoś się złożyło ;) że trafiłem na Nockę Saunową „Lata 80-te” zatem pozwolę sobie coś na jej temat napisać. Będzie tyle ile zapamiętałem, bo starość nie radość :P

Jak wiadomo, a jak komuś nie wiadomo to napiszę, że mając wejściówkę na Nockę można wejść do Term już od początku ich otwarcia w danym dniu czyli od 15-tej. Na terenie saunarium widać było, że dzisiaj królują lata 80-te. Był odpowiedni wystrój i obsługa Term również w stylizacjach z tamtych lat.

Na skutek różnych przeciwności losu udało mi się dotrzeć dopiero na seans o 17-tej. Był to seans regularny „Mokra Włoszka” w Saunie Cezara który prowadziła Iza. Zapachy były ziołowe i te jako takie generalnie do mnie nie trafiają, a w szczególności tymianek, brrrr…  mimo to bardzo fajnie się rozgrzałem. Iza swoim tryskającym uśmiechem rozbawiała wszystkich.  Z maseczki na włosy, którą dostali wszyscy chętni nie skorzystałem, bo przede mną był cały wieczór i szkoda było mi niszczyć moją mocno misternie ułożoną fryzurę ;):P

Kolejny seans o 18-tej był już w saunie Saturna i bardzo dobrze, bo na poprzednim seansie w Cezarze trochę osób było, Nawet Iza skwitowała to wchodząc do sauny „Ooooo… trochę Państwa przybyło :D „.

Ale wróćmy do 18-tej o której planowo miał być seans „4 pory roku”. Ten seans Iza wykonywała w duecie z Hugo - 12-letnim synem właściciela. Każde z nich przemachało po dwie pory roku. I tak jak już w poście pisanym powyżej na gorąco z Term muszę przyznać, że Hugo mnie pozytywnie zaskoczył. Wydoroślał i zrobił się z niego fajny gość ;) – młodzież pełną gębą i w dobrym stylu. Do tego bardzo dobrze machał ręcznikiem. Oczywiście jeszcze dużo pracy przed nim, ale widać że sprawia mu to przyjemność i chce się rozwijać. Z mojej strony chapeau bas.

O 19-tej „Powiew Alaski”. Iza przez dwa „polania” chłodziła nas kryształkami mentolu, po to aby po raz kolejny pokazał nam się Hugo, który wysypując na piec cały cebrzyk lodu rozgrzał nasze wychłodzone miętowe ciała. Konkretne „strzały” ręcznikiem i wachlarzem przywróciły nam temperaturę oczekiwaną po pobycie w saunie, choć tym razem nie zdecydowałem się po seansie na kąpiel w zimnym baseniku i „pogodziłem” się z moim szlafrokiem ;)

Na szczęście kolejny seans o 20-tej gwarantował konkretną dawkę ciepła. Czekało nas „Witamy w piekle” :devil:  Byłem bardzo ciekawy jak będzie wyglądał ten seans w wykonaniu Izy i muszę przyznać, że zostałem w pełni usatysfakcjonowany. Iza wspomagana przez Hugo sic!!! Zrobiła idealną temperaturę, było piekielnie, ale nie parzyło. Nie trzeba było w popłochu uciekać z sauny, ale można było naprawdę konkretnie się dogrzać przez cały seans. REWELACJA.  Tym seansem Iza pożegnała się w tym dniu z nami, ustępując miejsca Mateuszowi.

O ile znam dobrze możliwości Mateusza Kupińskiego to tego nowego Mateusza miałem okazję zobaczyć po raz pierwszy na seansie o 21-szej. Był to seans z peelingiem przygotowanym jeszcze przez Izę, która wychodząc mówiła do Hugo „pamiętaj, żeby powiedzieć na seansie, że to peeling cytrynowy”. Jak można było się domyśleć Mateusza znowu wspomógł Hugo (to był 4-ty kolejny seans). Chłopaki solidnie nas rozgrzali, my solidnie się natarliśmy po czym wróciliśmy do sauny żeby peeling w gorącej atmosferze wchłonął się w nasze ciała. Po tym seansie byłem pełen podziwu dla Hugo i Mateusza za współpracę – obaj cały czas katem oka obserwowali się tak, aby synchronizacja machania była jak najlepsza. Widać było, że Mateusz mając technikę lepiej opanowaną dopasowywał się do sposobu machania przez Hugo przez co efekt był świetny. Brawo.

I tak oto nadszedł czas Nocy Saunowej, która o czym powiedział nawet Pan Leszek z racji mniejszej niż zwykle ilości gości zapowiadała się na fajną „spokojną” imprezę. I rzeczywiście tak było. Nie było problemów które często wynikały z dużej ilości osób na obiekcie. Miejsca w saunie można było sobie spokojnie wybierać, w trakcie seansów spokojnie dało się zmieniać poziom pólek. Poczęstunków które były przygotowane pomiędzy seansami wystarczało dla wszystkich chętnych - i to bez ścisku i tłoku. Super. Były kiełbaski pieczone w ognisku, były galaretki zwane przynajmniej u mnie w centralnej Polsce jako „zimne nóżki”, była sałatka warzywna i na koniec deser w postaci galaretki owocowej z bitą śmietaną. Zatem i poczęstunki były w klimacie lat 80-tych – przynajmniej ja je kojarzę z tamtych lat. Chociaż razem z naszą koleżanką forumową @Lady_M stwierdziliśmy, że kiełbaski były za smaczne jak na tamte lata ;)

Zatem skoro już o przyległościach parę słów padło to trzeba przejść do meritum Nocy Saunowej czyli seansów. Tego dnia zapowiadanym gościem specjalnym wspomagającym miejscowych saunamajstrów Daniela I Mateusza był najlepszy saunamajster wśród fotografów i najlepszy fotograf wśród saunamajstrów, jednocześnie naprawdę świetny SaunaMistrz Rysiek Rak.

Pierwszym seansem Nocy Saunowej był seans w wykonaniu Daniela i Mateusza do muzyki Pink Floyd m.in. The Wall. Chłopaki rozmachali całkiem przyzwoicie i Nocka ruszyła.

Kolejnym seansem był seans Rysia „Kwiat jabłoni – lata 80-te inaczej” do polskich hitów lat osiemdziesiątych. Na wejściu dostaliśmy kubek wina jabłkowego tzw. „Jabcoka”. Na piec pierwszy powędrował aromat gumy balonowej znany z tamtych lat. Następnie była czarna porzeczka, a na koniec mieszanka jabłkowa. Rysiek jak zwykle porządnie dogrzał. Było bosko :D  Z przyjemnością schłodziłem się w zewnętrznym baseniku.

O północy po raz kolejny Daniel z Mateuszem dogrzewali nas w rytmach Boney M. Fryzury afro i kolorowe ciuchy dopełniły całości.

W tzw. czymś co nie istnieje czyli w międzyczasie w saunie Cezara seans wykonał będący w roli klienta Maciej z Warszawy. Nie było mnie na tym seansie, ale z opowieści słyszałem, że seans „Muppet Show” był bardzo fajny. Skutkowało to tym, że miał zostać powtórzony na koniec w saunie Saturna.

Ostatni planowany seans miejscowi saunamajstrzy wykonali o godz. 1:00. Warunki do saunowania były takie fajne, że była możliwość położenia się na górnej półce. Relaks miałem taki pełny, że przyznaję się bez bicia, że wyłączyłem się i niewiele mogę napisać.

Podsumowując bardzo fajne, spokojne i relaksujące popołudnie i Noc Saunowa.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Saunamajster
W tzw. czymś co nie istnieje czyli w międzyczasie w saunie Cezara seans wykonał będący w roli klienta Maciej z Warszawy. Nie było mnie na tym seansie, ale z opowieści słyszałem, że seans „Muppet Show” był bardzo fajny. Skutkowało to tym, że miał zostać powtórzony na koniec w saunie Saturna

Seans multimedialny „Muppet Show” został powtórzony w sobotę i dodatkowo jeszcze kolejnym seansem był Thriller M.J.

Link to comment
Share on other sites

W tzw. czymś co nie istnieje czyli w międzyczasie w saunie Cezara seans wykonał będący w roli klienta Maciej z Warszawy. Nie było mnie na tym seansie, ale z opowieści słyszałem, że seans „Muppet Show” był bardzo fajny.

Był :)

Ja widziałem sobotnia powtórkę. Wszyscy się przy tym świetnie bawili :lol:

Link to comment
Share on other sites

ale może przynajmniej jakies 2-3 seanse w ciągu dnia mogłyby odbywać się w sposób klasyczny? To tyle.

Proponuję seanse w Świątyni Wenus. Muzyka jest, ale absolutnie relaksacyjna i wyciszająca, grana nie tylko "z taśmy" ale i na  żywo przez saunamistrza i  na bardzo oryginalnych instrumentach ;). Codziennie są dwa takie seanse - na powitanie i na pożegnanie :)

M.

Link to comment
Share on other sites

naturysta1980

Jak się czyta te posty, to widać, że Polak rzeczywiście lubi krytykować, ale samemu coś zrobić twórczego to już niekoniecznie...

Ja w Czeladzi byłem kilka razy i uważam, że to jest bardzo dobry ośrodek saunowy. Właściciel sukcesywnie realizuje jego rozbudowę i pilnuje poziomu i wypracowanego standardu. Jest kulturalnie, chociaż zawsze jacyś bardziej uciążliwi goście mogą się zdażyć, ale przy takich ilościach ludzi, którydz tam się pojawiają to jest nieuniknione.

W odróżnieniu do innych ośrodków saunowych, w Czeladzi ciągle rygorystycznie przestrzegany jest regulamin i dlatego poziom nagości utrzymuje się na stabilnym, dużym poziomie.

Saunamistrzowie także trzymają poziom, o czym świadczą ich nagrody w mistrostwach i innych tego typu konkursach. Osobiście chciałbym, aby w Polsce tego typu ośrodków było więcej i aby znaleźli się ludzi którym się chce angażowac nie tylko finansowo, ale także osobiście dopilowując takiego interesu.

Aby nie tworzyć laurki na temat Term, to mam jedno ale - wolałbym aby seanse były bez muzyki, która jakoś nie współgra z ideą saunowania - odpoczynku, ciszy. wyciszenia i spędzenia tego czasu w spokoju. Rozumiem jednak, że takie jest zapotrzebowanie społeczne... ale może przynajmniej jakies 2-3 seanse w ciągu dnia mogłyby odbywać się w sposób klasyczny? To tyle.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

TwoStepsToHell
Jak się czyta te posty, to widać, że Polak rzeczywiście lubi krytykować, ale samemu coś zrobić twórczego to już niekoniecznie...
Rozwiniesz bardziej o co Ci chodzi? Bo jakoś nie nadążam za twoim tokiem myślenia ;)  pomijam kwestię dublowania postów, ale może komp Ci się zawiesza.
Link to comment
Share on other sites

Jak się czyta te posty, to widać, że Polak rzeczywiście lubi krytykować, ale samemu coś zrobić twórczego to już niekoniecznie...

Ja w Czeladzi byłem kilka razy i uważam, że to jest bardzo dobry ośrodek saunowy.

Co nie zmienia faktu, że jest to jedynie Twoja opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać. Ja akurat, jeśli krytykuję jakieś saunarium, to za konkretne aspekty jego funkcjonowania, które mi nie odpowiadają. W przypadku TR takich elementów znajduję niestety sporo, o czym to swego czasu napisałem. Były to moje osobiste spostrzeżenia, niemniej w pełni szanuję odmienne opinie na ten temat. I warto by było, by miłośnicy TR też uszanowali zdanie tych, którym ten obiekt jednak nie odpowiada, bo odnoszę wrażenie, że bywa z tym problem...

Po drugie, nie za bardzo rozumiem, dlaczego to niby klienci saun mieliby sami coś zrobić. Ja akurat nie zamierzam nic w tym względzie robić, poza samym korzystaniem z saunowego relaksu. Nie jestem pracownikiem saunarium, mam zupełnie inny zawód. Natomiast idąc do saunarium płacę (i to niemało) za konkretną usługę i oczekuję takiej jej realizacji, bym był usatysfakcjonowany. Jeśli nie jestem, to krytykuję, jeśli jestem, wystawiam pozytywną recenzję.

poziom nagości utrzymuje się na stabilnym poziomie

Czyżbyś dla nagości odwiedzał saunaria? To ja raczej zaproponowałbym odwiedzanie innych miejsc.

Edited by Devan
Link to comment
Share on other sites

Devan, słowa pochwały Naturysty1980 wobec Term komentujesz zdaniem "jest to jedynie Twoja opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać".

Nieco zmieniając Twoje kolejne zdanie: może mógłbyś uszanować zdanie tych, którym ten obiekt jednak odpowiada, bo odnoszę wrażenie, że bywa z tym problem...

Co do  zdania "Polak rzeczywiście lubi krytykować, ale samemu coś zrobić twórczego to już niekoniecznie" wolę poczekać na interpretację autora (co już zauważył TwoStepsTwoHell), niż wymyślać ją na poczekaniu i "twórczo" rozwijać.

A Twoja uwaga na temat "poziomu nagości" to już zwykłe czepianie się. Naprawdę nie zdarzają Ci się takie skróty myślowe?

​Jesteś doświadczonym forumowiczem i wielokrotnie dawałeś dowód, że potrafisz z dystansem i wyważeniem patrzeć na rzeczywistość. Mam jednak wrażenie, że temat Term Rzymskich budzi w Tobie dziwny rodzaj zacietrzewienia.

Link to comment
Share on other sites

Nawiązałem jedynie do stwierdzenia użytkownika naturysta1980, jakoby wypowiadający negatywne opinie o TR robili to tylko dlatego, że lubią krytykować i do tego się przyczepiłem, a nie do tego, że autor lubi ten obiekt. Czyli, innymi słowy, podejście w stylu "obiekt jest super, więc wszyscy krytykujący go nie mają racji" sprowokowało moją reakcję.

uszanować zdanie tych, którym ten obiekt jednak odpowiada, bo odnoszę wrażenie, że bywa z tym problem...

Szanuję. Niech każdy lubi, co chce. Ale jeśli ktoś pisze, że skoro wyrażam negatywną opinię, to nie mam racji i tylko lubię krytykować, to adekwatnie polemizuję.

Mam jednak wrażenie, że temat Term Rzymskich budzi w Tobie dziwny rodzaj zacietrzewienia.

A ja odnoszę wrażenie, że każda, nawet najdrobniejsza negatywna polemika w kwestii Term Rzymskich budzi jakiś dziwny rodzaj zacietrzewienia u co niektórych miłośników tego obiektu.

Prawda jest taka, że jedni lubią TR, a inni nie lubią i tyle. I jedni, i drudzy mają swoją rację.

Link to comment
Share on other sites

Ale ci co lubią TR nie przypominają innym o tym za każdym razem, a ty niestety zawsze musisz innym przypomnieć że nie lubisz :( I skąd twoje przypuszczenie że uwaga @naturysty1980 o krytykanctwie dotyczyła właśnie Ciebie? Czyżby było "uderz w stół a nożyce sie odezwą"?

Link to comment
Share on other sites

Ale ci co lubią TR nie przypominają innym o tym za każdym razem, a ty niestety zawsze musisz innym przypomnieć że nie lubisz :(

Nawiązałem jedynie do wypowiedzi i czekam na odpowiedź autora, a wypowiadają się inni...

I skąd twoje przypuszczenie że uwaga @naturysty1980 o krytykanctwie dotyczyła właśnie Ciebie?

Stąd, że krytycznych opinii o TR nie było ostatnio wiele, a była w tym i moja. Ale może w końcu autor się wypowie i rozwieje moje wątpliwości.

Link to comment
Share on other sites

Ale może w końcu autor się wypowie i rozwieje moje wątpliwości.

A nie lepiej spojrzeć za okno i pomyśleć o czymś przyjemniejszym niż odpowiedz autora? 11 postów przez ponad dwa lata. Długą brodę możesz zapuścić czekając na ten jeden list.

Devan jako żeż człowiek światły to odpuść.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Tak się tylko przypominam iż w piątek jest noc saunowa z gościem zagranicznym 3-krotnym Mistrzem Świata Dirkiem Van Offel, a w sobotę 13.06 oficjalne otwarcie siłki w TR - Klub Fitness "Piramida". Jak to wygląda (a robi wrażenie) można zobaczyć już na zdjęciach Rysia Raka na FB  https://www.facebook.com/mistrzostwasaunamistrzow/photos/a.454079301436244.1073741830.396051347239040/454082984769209/?type=1&theater

Podczas MMPS można było z tego za darmo korzystać (co niektórzy to robili), ja ambitnie nawet zabrałam stosowny strój, ale sił i czasu przez 5 dni brakło aby przetestować. Za to nie ukrywam iż lubiłam tam chodzić, fajnie/chłodno podczas upałów tam było :) Jak gdzieś pisałam to nie moje klimaty, ale wiem iż są tacy co takie cuś lubią ;) Ceny za bardzo nie pamiętam, chyba 7,50 zł dla posiadaczy karty TR, a normalna ma być chyba 15 zł, ale teraz jest jakaś promocja do odwołania.

post-4232-0-70736200-1433883208_thumb.jpg

post-4232-0-35149300-1433883223_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

TwoStepsToHell

Nocka Saunowa z Dirkiem trwa. I powiem krótko mnie się zajebardzo podoba machanie Mistrza. Super dopasowane do muzyki, świetna synchronizacja i tempo. Zapachy dobrze wyczuwalne. :) Muzyka super.

Czekam na następne seanse.

Jak ktoś jeszcze się zastanawia co robić jutro (sobota) to koniecznie jedźcie do Term. Dirk jutro też będzie machać.

A jeszcze zapachy:

Bergamotka z paczulą, i coś jeszcze.

Cytryna , rozmaryn, lorbeer czyli wawrzyn szlachetny.

Krwista pomarańcza, wintergreen, mięta pieprzowa.

Edited by TwoStepsToHell
Link to comment
Share on other sites

Dzień z Dirkiem bardzo przyjemny, seanse spokojne, relaksujące ale w końcówce bardzo ciepły.

To był Mistrz.

ps.

1. fitness działa - warto

2. plaża czynna i czysta i piasek goracy

Link to comment
Share on other sites

W TR od 20 czerwca zaczynają się wakacje i jak co roku wejścia w cenach promocyjnych. Szczegóły na załączniku, ale od paru lat nic nie uległo zmianie:

- 50 zł zamiast 80 zł w sobotę i niedziel za wejście miedzy godziną 10-12,

- od poniedziałku do piątku 3 godziny w cenie 1 czyli 35 zł zamiast 57 zł za wejście miedzy 15-16.

Jest także nowy kalendarz imprez do końca tego roku  http://www.palacsaturna.pl/aktualnosci/kalendarz-imprez(jak mi się będzie kiedyś nudzić to przepisze do naszego kalendarza).

Warto zwrócić uwagę na nowość: 28 sierpnia odbędzie się noc saunowa DE MONO Sauna Beach Party

Na naszej plaży dla Gości zagra DE MONO! Gwiazda polskiej estrady, której nikomu nie trzeba przedstawiać. I to nie jedyne Gwiazdy tego wieczoru! Tej niezwykłej Nocy będziemy mieli przyjemność wziąć udział w seansach saunowych przygotowanych specjalnie na ten wieczór przez najbardziej utytułowanych Saunamistrzów świata.

W tym roku przypadają także 5 urodziny TR, a na Sylwestra zaprosili (gdyby ktoś przypadkiem robił już plany) Fabiana van Dijka.

post-4232-0-55450600-1434655191_thumb.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

A moja ulubiona suana to ta z niedużym telbimem i falami morza rozbijającymi się o brzeg :) mógłbym siedzieć bez przerwy... :)

Link to comment
Share on other sites

ta z niedużym telbimem i falami morza rozbijającymi się o brzeg

Zimą pokazywali tam ośnieżone szczyty górskie :P

Link to comment
Share on other sites

O to mam motywację by częściej odwiedzać... Ale termy w czeladzi jak najbardziej ok. :)

Link to comment
Share on other sites

Zimą pokazywali tam ośnieżone szczyty górskie :P

Jesienią i wiosną ognisko, czasem formy abstrakcyjne  - trudno powiedzieć co będzie jutro.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

You must agree with our Terms of Use.