Nie wiem czy coś się zmieniło bo byliśmy pierwszy raz. W niedzielę wróciliśmy z Solarisa, powiem szczerze d...y nie urywa. Wolimy zeszłoroczną Ulikę pomimo epidemii (większość tam chorowała po kolei za naszej bytności, włącznie z piszącym tego posta). Opiszę odczucia w wątku o obydwu tych kempingach, ale jutro dopiero, jak znajdę chwilę.

Dziś od rana pogoda kiepska, ale od okolo 14 słońce aż pali. Frekwencja średnia, większość pary. Woda ciepła 

U mnie podobnie. Nie posiadam auta od wielu lat i dobrze mi z tym.

Ja uważam, że nie powinno się zmuszać ludzi do pracy w taki upał. Trzeci miesiąc ciurkiem żar leje się z nieba. Zaglądam co jakiś czas na kamerkę w Dębkach. Pusto. Widocznie nawet ludzie nie mają siły dojść na plażę w taki skwar.