Dwa podejścia do naturyzmu, nie do pogodzenia ze sobą. Szkoda czasu na dyskusję bo wszystko już zostało napisane.    @Badacz masz prawo do egoizmu. Ale ten egoizm ma konsekencje. Bo jest jednym z powodów z których na forum pojawiają się tematy:  "Dlaczego osoby nie mające problemu ze swoją nagością nie są nudystami/na turystami?" "Znikające plaże" czy "Tekstylni przejmują plaże naturystów". 

Ja mając do wyboru:  - więcej miejsc z opcjonalną nagością  - mniej miejsc ale z obowiązkową  zdecydowanie wolałbym 1szą opcję 

Nawet "Pełna i Jasna" jak 🍻😉

Zgoda. I skupmy się na przyjemności płynącej z nagiego przebywania w tym czy innym lesie ewentualnie na realnych zagrożeniach typu łosie, wilki, komary, kleszcze czy sosnowa igła w tyłku. Dopóki będą się pojawiały prowokacyjne wrzutki to każdy temat może umrzeć w zalewie offtopów.  Jesteś rozsądnym facetem więc wiesz, że ktoś od lat dba o to, żeby naz podzielić. Po co nam to tutaj? Powinien nas łączyć naturyzm oraz zamiłowanie do saunowania. Zobacz jak to się potem przekłada na stosunek do singlii, gejów, starszych facetów... Ciągłe dzielenie i szufladkowanie, ci tacy a tamci siacy, ci dobrzy a tamci źli. A w tym wszystkim nie ma człowieka, są tylko "oni".