Na plaży kilkanaście osób,  cisza i spokój.  Dojazd ok, zwykle osobówki dały rade drogą przy lesie. Brama kempingu łoś do plaży zamknięta,  mimo, że kemping otwarty do soboty.  Restauracja nieczynna. Sklep w Goleszach otwarty w sobotę do 14. I w drugi dzień świąt.  Infrastruktura plaży,  grill,  ławki,  stoły,  wiata w idealnym stanie.    dodane od razu:   Woda ok, dla morsow ciepła,  dla reszty zimna.

Nie ma. Jeżeli chcesz pole biwakowe dla naturystów i jezioro to możesz próbować odwiedzić ośrodek w Tucznie Drugim. Jest osobny temat tutaj na forum. Ewentualnie Cezar w Bielsku Białej.

Poidełek nie ma. Swoją wodę i jakieś przekąski możesz mieć (informacja z pierwszej ręki). Do restauracji masz 50m. Są tam nawet stoliki na zewnątrz z widokiem na saunarium

Wczoraj zaliczone opalanie połączone z morsowaniem. Nie miałem przy sobie termometru ale na oko woda nie miała więcej niż 6°C. Dziś przerwa bo trochę mnie spiekło.