Mnie się wydaje, że wszyscy łodzianie, ze wszystkich dzielnic tego miasta, przede wszystkim powinni się cieszyć, że nowe sensowne saunarium powstaje w ich mieście, a nie narzekać, ze za daleko... Pisząc o sobie, to ja bym skakał z radości, gdyby takie saunarium oddalone o 40 minut jazdy od mojego domu miało powstać...   dodane od razu:   W sam raz na kolejny sezon saunowy 

Nam się nie raz zdarzyło pójść do lasu z hamakiem i tam odpoczywać nago. Jeszcze nikt nas nie przyłapał. A może nas zauważył, ale nie reagował i przeszedł bokiem.   

My też funkcjonujemy w domu bez ubrań. To bardzo wygodne. I szczerze możemy każdemu polecić.  Niestety jak na razie nie trafiliśmy na znajomych, którzy funkcjonują w ten sposób. Ale kto wie, co przyniesie przyszłość.

ja mam zaburzenia lękowe więc odważnym bym się nie nazwał a jednak golasuje regularnie,poza tym myślę ze gdybym miał robić cokolwiek tylko w tedy kiedy miałbym z kim to bym chyba musiał stać nieruchomo .Ludzie wielu rzeczy nie uznają za normalne a jednak je robię,przejmowanie się tym co ktoś uznaje za normę a co nie na dłuższą metę jest tylko męczące i bez znaczenia