Czy może ktoś był tam ostatnio i chciałby się podzielić wrażeniami jak wygląda sytuacja wieczorami oraz czy jest tłum czy można spokojnie posaunować?    Fajnie, że wymieniono deski w suchej oraz zasadzono nowe rośliny w ogródku. Mi najbardziej w tej saunie przeszkadzają beznadziejne prysznice, z których woda kapie albo wydobywa się w postaci co najwyżej mgiełki, co niestety utrudnia porządne schłodzenie się. Sytuacje ratuje jeden prysznic na zewnątrz, pod którym można porządnie się ochłodzić. Super by było, gdyby na zewnątrz zainstalowali beczkę z zimną wodą, jest na to miejsce i by się bardzo przydała. 

Czy mimo sezonu wakacyjnego/letniego w Sante nadal są takie tłumy wieczorami oraz na seansach? Chętnie bym się wybrał, ale stanie w długiej kolejce 15 minut przed seansem, żeby w ogóle wejść trochę mnie zniechęca.   

Po prostu idź i ciesz się wypoczynkiem.

Otóż to, najczęściej jest napisane, że należy być okrytym. Ręcznik przerzucony przez ramię zdecydowanie jest okryciem