Rzeczywiście mogę tylko zgodzić się z @Wiedenczyk97. Bywam w tym miejscu już od kilku lat i zawsze czekam na kolejne lato aby tam wrócić, zdjąć z siebie ubrania, opalać się i pływać w Starym Dunaju. Każdego lata, szczególnie w ładne weekendy jest tam mnóstwo ludzi i każdy jeden wie w jakim celu tam przyszedł. Widziałem pojedyncze przypadki gdy ludzie chcieli wejść do wody mając na sobie górę/dół lub obie części stroju ale są momentalnie wychwytywani przez ratownika, który dyskretnie zwraca im uwagę. Poza tym inni "mierzą" ich wzrokiem. Raz była zabawna sytuacja gdy kobieta nie chciała się rozebrać i twierdziła, że słowo "Frei" w FKK, czyli wolny, oznacza dowolność stroju. Musiała opuścić teren. Co do podglądaczy... jest kilku takich, którzy siadają na ławce w cieniu albo sobie spacerują ale są niegroźni. Ogólnie cały teren wyspy Gänsehäufel jest przepiękny i każdy znajdzie tam możliwość różnej aktywności. Jeśli chcecie dojechać własnym autem, na wyspie jest płatny parking ale uwaga w weekend przy ładnej pogodzie ok godz. 12 może być już pełny. Na ulicach w Wiedniu parkowanie jest bezpłatne od piątku 22 do poniedziałku 9 rano. Jest trochę miejsc parkingowych w pobliżu ale bardzo szybko się zapełniają.  Podsumowując, bardzo polecam to miejsce jeśli ktoś będzie w Wiedniu w upalny dzień, a takich latem jest sporo.  

Hej hej. Byliśmy w niedzielę. Bardzo przyjemne miejsce i mili ludzie. Bardzo miło spędzony czas. 

Było by super gdyby w tej części Wielkopolski znalazło się miejsce dla naturystów.  Tylko czy nikt nas tam nie przegoni ??? 

Adekwatnie spacerując nago po ogrodzie nie jest się bardziej nagim niż opalając się na leżaku.Może według włodarzy AW chodzi o to ,że czasie spaceru nagi człowiek jest bardziej widoczny i niejako epatuje przyrodzeniem.Natomiast leżąc jest się w spoczynku i docelowo nie tak wystawionym.A może chodzi o tekstylnych których dopuszcza się na taki ogród i były od nich skargi ,że po ogrodzie chodzą faceci z fifolem na wierzchu