Byliśmy dzisiaj z @Lara_Zielara i co prawda nie była to pogoda na plażowanie, ale udało się chwilę posiedzieć spokojnie. Główna miejscówka już stracona, więc popłynęliśmy nawet jeszcze dalej niż piszecie. Też na piętrze ale słabo było widać nas z wody.

Bardzo fajna miejscówka ta koło Azotów, szkoda że już tak rzadko bywam w okolicach Tarnowa 😉  Mam nadzieję że ta już zostanie na stałe i nie będzie trzeba szukać kolejnej 

Jutro sprawdzę. Też coś doczytałem że zamknięta była w tamtym roku. Tak wiem tam nie było dostępu do wody. Po prostu tyle żeby nago poleżeć. 

Podstawą do znalezienia towarzystwa do wyjazdu na nagą plażę jest nie ukrywać się ze swoim ulubionym sposobem plażowania. Trzeba sobie dobrze w głowie poukładać że nie robi się nic złego ani nawet zdrożnego. Wydaje się że jest to odważna sprawa ale okazuje się że przede wszystkim świetnie relaksująca a także dająca świetnie równą opaleniznę co jest bardzo praktyczne i korzystne do zakładania różnych strojów, oczywiście ma znaczenie przede wszystkim dla kobiet. Ważne również żeby nie naciskać na wspólny wyjazd, czy wspólne spędzanie czasu na plaży bo to dla początkujących może być zbyt krępujące. Wystarczy zachęcać do samego miejsca i sposobu plażowania przedstawiając jego zalety. Wspólny wyjazd albo samo spotkanie może wyjść jako dalszy krok w uzyskiwaniu swobody.