Osoby, które przesadziły ze spożyciem, jak i te, które zachowują się w sposób nieodpowiedni łamiąc regulamin i normy społeczne powinny być bezwzględnie usuwane z obiektów. Ja tego nie neguję, tylko uważam, że brak dostępności np. piwa nie spowoduje braku osób pod wpływem (patrz przykład Platinium w Krakowie), a ucierpią na tym normalni klienci oraz finansowo właściciel. Co do tej dyskryminacji to już przesada, jak jestem na całodniowym relaksie to jak jest dostępne piwo to czasami skorzystam, ale będąc w obiektach bez takiej oferty nie czułem się dyskryminowany, ale nadużywanie tego słowa w ostatnich czasach to już temat na inną dyskusję.

Będę jechał po Montenegro z mlekiem kozim albo owczym zapewne to jeszcze szybciej będzie. Mam kartę Priority Pass na lotniskach to przyjade wczesniej i sobie śniadanie i obiad zjem na Okęciu w towarzystwie dobrych alkoholi za free i założę płaszcz jak będzie padać. Super jest ta karta ale na powrocie nie zadziała bo w Prisztinie na lotnisku nie ma strefy VIP, port lotniczy wygląda tam, jak nie obrażając niczego dworzec autobusowy w Radomiu.  

@peterpeter potwierdzam też ich kiedyś spotkałem ale było to w przedpołudniowych godzinach. Przyszli i sami zapytali czy można się dosiąść. Pan jako pierwszy wyskoczył z ubrań żona i córką stopniowo najpierw przez chwilę był toples później już wszyscy nagolasa.    @Inna @peterpeter potwierdzam też ich kiedyś spotkałem ale było to w przedpołudniowych godzinach. Przyszli i sami zapytali czy można się dosiąść. Pan jako pierwszy wyskoczył z ubrań żona i córką stopniowo najpierw przez chwilę był toples później już wszyscy nagolasa. 

Nie ma czego - jedź, wypróbuj, najwyżej drugi raz nie przyjedziesz i tyle.