U mnie podobnie. Nie posiadam auta od wielu lat i dobrze mi z tym.

Ja uważam, że nie powinno się zmuszać ludzi do pracy w taki upał. Trzeci miesiąc ciurkiem żar leje się z nieba. Zaglądam co jakiś czas na kamerkę w Dębkach. Pusto. Widocznie nawet ludzie nie mają siły dojść na plażę w taki skwar. 

Czytając dosłownie: trzeba wejść do sauny, będąc owiniętym ręcznikiem, następnie odwinąć się i usiąść na nim po czym owinąć się drugim ręcznikiem.

Opalanie nie jest korzystne dla skóry, za to jest korzystne np. dla kości i wielu innych fragmentów anatomii obywatela. Tak jak mleko, szpinak czy sport ma plusy dodatnie i plusy ujemne. Podejrzewam, że nawet palenie może pozytywnie wpływać na pewne aspekty zdrowia, choć tu przewaga plusów ujemnych wydaje się oczywista. Ważny jest też umiar, a jeżeli ktoś chce żyć wiecznie to powinien przebadać się na 82371 sposobów i przed każdą czynnością zasięgnąć opinii lekarza. A najlepiej dwóch, bo jeden może się mylić. W przypadku sprzecznych opinii trzeba zrobić referendum w Izbie Lekarskiej.