Niestety zwrócono nam ( mi i przyjaciółce) kolejny raz na to, że przemieszczamy się po ogrodzie nie owinięci w ręcznik. Zadziało się to w części wioski saunowej ( tej na górce). Tam też leżeliśmy wtedy i opalaliśmy tyłki. Gdy chcieliśmy schłodzić się pod prysznicem i skorzystać z beczki z wodą, tym razem już wszystkim znany saunamistrz cofną nas na kocyk/leżaki. Rozmawiałem o tym ze znajomymi z aqua kolejnego dnia. Niestety stwierdzono, że nie idzie to wszystko w kierunku przez nas zadowalającym. Inna koleżanka poszła nawet zapytać o to menagera saunarium.  Jego odpowiedź była nastepująca : "... Nie jest to ośrodek naturystyczny, tylko dopuszczający nagość... " Podobno myśleli nawet nad tym, aby zabronić opalać się na golasa. Ręce nam opadły gdy to usłyszeliśmy. 

@ab&ab Dziękuję za informacje, chyba jednak poczekamy do września, bo w sezonie jest tam raczej tłoczno i szkoda psuć sobie urlop w tłumie. Jak wrócimy to opiszemy nasze wrażenia 

Głębokość może się różnić w zależności od ukształtowania dna, nawet jeśli szerokość jest identyczna. Kiedyś widziałem filmik w jaki sposób różne profile dna mogą miejscowo spłaszczać lub spiętrzac wodę. Takie rzeczy dzieją się naturalnie. Przecież nawet na bardzo głębokich rzekach występowały brody. Niekoniecznie musiało to być w miejscu wyjątkowo szerokiego koryta. 

Nie spodziewałem się zupełnie, że ktoś może być tak bezczelny, by podchodzić do kobiety i pytać o rozmiar piersi ... Ale cóż, Ziemia ma różnych lokatorów ... Niestety, część panów tokuje jak głuszce w sezonie i myślę, że nie jest to tylko domeną plaż ...