-
Posty
-
Przez blade_loki · Napisano
Oj tam, myślę, że możesz to odmieniać jak zrost, czyli każdy człon z osobna. Z resztą póki co udało Ci się wybrnąć z problemu. A poza tym ciesz się, że nie trafiłeś np. na @*_*@ Trochę mnie dziwi, że się dziwisz, bo przestrzeganie netykiety jest wpisane w regulamin tego forum. Co do drugiej części Twojej wypowiedzi, to mam podobnie: przy chłopakach czułem się komfortowo z przedstawieniem się z imienia, natomiast przed czternastoma tysiącami forumowiczów oraz przed całym internetem (bo w przeciwieństwie do wątku w Spotkaniach, ten tutejszy jest dostępny publicznie, bez konieczności rejestracji) - niekoniecznie. Dlatego właśnie na forum występuję pod nickiem, podobnie jak wiele innych osób. Co z resztą nie jest żadnym ewenementem, tylko standardem w internecie. Z tego co napisałeś jesteś w takiej kategorii wiekowej, że powinieneś mieć świadomość istnienia takich zjawisk jak stalking czy doxxing. Ale Twoje niefrasobliwe podejście wskazuje, że najwyraźniej nigdy się z nimi nie zetknąłeś. Dobra Twoja, nie życzę Ci tego, ale zaręczam Ci, że to się niestety zdarza. Wystarczy, że trafisz na jakiegoś furiata-psychopatę, który będzie chciał się mścić za jakąś wyimaginowaną urazę. A złośliwi ludzie to tylko jeden z możliwych problemów. Postaram się napisać coś na ten temat w oddzielnym poście; jak się uda to dam Wam znać. Dopiero w drodze powrotnej zdałem sobie sprawę, że przy tym rowerze mam sakwę, o której wiecznie zapominam, więc zamiast trzymać telefon w ręku mogłem chować go w nią Tak jak pisałem poprzednio, dobrze się czyta Twoją relację, niczym pamiętnik podróżników. Ale zgadzam się Sunloverem - piszesz tak szczegółowo jakbyś nagrywał cały ten przejazd. Przyznaj się, miałeś włączony dyktafon? Trochę przerażające, że masz taką pamięć absolutną, ale kronikarzem jesteś wyśmienitym! -
Przez Airliner · Napisano
A czy ten odcinek drogi 430 w okolicach Mariboru jest za free? Bo z mapy wynika, że to dwupasmówka ... Ja też wybieram samochód w takich sytuacjach ... Szkoda mi się tłuc tyle godzin pociągiem i jeszcze tracić cztery godziny - jak Kolega napisał - na jakieś postoje gdzieś po drodze ... -
-
Przez pioter · Napisano
To ja jestem ten cwany. NIE płacę za te kilkadziesiąt km autostrady w Słowenii, wjeżdżam na granicy Spielfeld - Šentilj na drogę nr 437, przez Jelenče dojeżdżam do Mariboru, potem 454 na Ptuj i 690 do Cvetlina. Zaoszczędzony budżet wydaję na dobre papu.
-
-
Tematy
-
-
Kluby
-
Kryjówka
Klub Zamknięty · 450 klubowiczów
-
Klub pokazowy
Klub tylko do odczytu · 1 klubowicz
-
-
Nadchodzące wydarzenia
Brak nadchodzących wydarzeń -
Puzzle
-
Statystyki forum
-
Tematów10,2 tys.
-
Postów247 tys.
-
-
Statystyki użytkowników
-
Użytkowników14 024
-
Najwięcej online366
Najnowszy użytkownik
lopez854
Rejestracja -