Cześć!  Był ktoś może ostatnim czasem w TR i wie czy sytuacja podczas koncertu mis tybetańskich się poprawiła? Mianowicie pół roku temu każdy leżał na podgrzewanych leżankach w kokonie, nie używając dodatkowego ręcznika pod resztę ciała, a co za tym 1/2 ciała bezpośrednio dotykał leżanki, co w konsekwencji dawało mało higieniczny efekt, zwróciłem uwagę obsłudze(która z resztą przyznała mi rację), ale jestem ciekawy czy coś w tym temacie poprawili.

Podział na dwie skłócone grupy to najbardziej Polska rzecz ever hahah  a wracając do tematu  ,to niestety ale postępująca amerykanizacja na pewno nie pomoże naturyzmowi , przenoszenie ich absurdalnie pruderyjnych standardów na nasz grunt,nawet ta ich moda by na plaże zamiast kąpielówek ubierać te ich śmieszne długie spodenki( co swoja drogą musi być absurdalnie niewygodne ).Tak teraz młodzi amerykanie pod te spodenki ubierają jeszcze dodatkowo bieliznę XDDD a ci ktorzy tego nie robią sa na insta wytykani od dziwaków jedyna nadzieja w tym ze naturyzm stanie się  viralem 

Kolejny obiekt, do którego mam zamiar się przyczepić to Szumy Park pod Suścem. Niby wszystko ładnie, kameralnie, jednak projekt strefy wellness rodem z typowej mosir-owej smażalni. Prosto z basenu drzwi na sauny, brak wieszaków (świeżo co otworzyli, lakier z desek jeszcze czuć) szyba oddzielająca strefę saun od basenu zbyt transparentna. Taki układ powoduje, że obiekt będzie raczej aspirował do smażalni gaci 

Byliśmy chyba ze 2 lata temu. Jest dziwnie. W układzie symetrycznym są 2 sauny parowe, a za nimi 2 suche. Obok suchych prysznice. Tylko 1 z suchych jest beztekstylna. Mimo wyraźnego napisu na drzwiach, co jakiś czas pojawiał się w drzwiach ktoś w stroju, ale zaraz się wycofywał(a). Z sauny można nago przemknąć pod prysznic. Generalnie - da się saunować poprawnie, ale średnio to komfortowe. Mając w okolicy Aquapark Sopot, Redę, Wanga Spa, Saunowy Staw, nie widzę sensu.