-
Posty
-
Przez fizio · Napisano
@CzłowiekMajonez W pobliżu, w Sopocie są dwa obiekty, o których tu na forum niewiele pisano na temat codziennego saunowania: - Limitless by Autopay przy ul. Hestii nr 5 (od Novotelu ok. 0,5 km, przy wejściu na plażę Sopot 42), jest wątek na forum, 2 sauny wyglądające jakby przerobione z kontenerów drewnianych (szatnie na budowach), - Thera Wellness w hotelu Radisson Blu (ok. 1 km, ta sama ulica Jelitkowska, tyle że w Sopocie po nazwą Bitwy pod Płowcami nr 54). W Thera bywają latem noce saunowe (była 12.VII., nast. 26.VII.), w Limitless planują coś w niedzię 20.VII. 10-14. O ile podczas nocy saunowych jest ok., to póki co nikt nie pisał jak w tych obiektach jest na co dzień. Może chciało by się wam zaryzykować? -
Przez Buad · Napisano
No mi się zawsze kojarzyły z niemieckimi turystami, przynajmniej tak się mówiło jak pamiętam z dzieciństwa. Nie wiem czemu potem nagle przylgnęło do Polaków. Pewnie jak to bywa, ktoś palnął, inny powtórzył i tak zostało. Przeszkadzają jeśli już to na zatłoczonych plażach, czyli jak ktoś wspomniał, głównie tekstylnych, przy głównych zejściach. Wtedy kiedy nie służą do osłaniania od wiatru a od innych plażowiczów, zwłaszcza kiedy ktoś sobie odgradza spory teren kilkoma parawanami. Bo jak było ciasno, to robi się jeszcze ciaśniej. Na szczęście polskie plaże często są szerokie albo wystarczy przejść 100-200 metrów i robi się luźniej. Zależy od plaży oczywiście. Ja to lubię się przejść plażą, choć bez kostiumu jest to oczywiście ograniczoną opcją. -
Przez CzłowiekMajonez · Napisano
Pytanie stąd, że zakwaterowaliśmy się w owym hotelu na dni kilka, więc siłą rzeczy - zainteresowałem się ich strefą saun, i jak na razie muszę przyznać, że... . Z siłowni do szatni (koedukacyjna, ale ze strefą prysznicową męską i damską), z szatni do korytarza, z korytarza jedne drzwi prowadzą do "strefy saun 18+", drugie do basenu, gdzie również jest sauna, ale taka "przybasenowa" dla wszystkich . Matko jedyno, kto to projektował... Rozmowa z miłym recepcjonistą wyglądała mniej więcej tak: Radek: (...)bo zdaję sobie sprawę, jak to w praktyce wygląda z saunami hotelowymi, więc chciałbym się tylko upewnić: czy będzie możliwość pobytu w strefie zgodnie z zasadami poprawnego saunowania? Recepcjonista: będzie nam bardzo miło jeśli będzie pan się stosował do zasad poprawnego saunowania, na pewno nikt z obsługi tego nie zabroni, a w razie, gdyby ktoś z gości miał jakieś pretensje - ma pan nasze pełne poparcie. No proszę! Jakże mnie natchnęła optymizmem ta odpowiedź. A potem... Hmm... Absurd goni absurd Dwie parowe, jedna wyłączona, druga "działa". Cudzysłów, bo pary tam tyle co kot napłakał. Śmierdzi grzybem i takim... nie wiem, jak to nazwać... syfem? Konstrukcja też dziwna - jakieś zawijasy niepotrzebne, u góry jakieś coś, co niewiadomo czy tam siedzieć, czy się o to opierać (ludzie siadali). Dwie bliźniacze IR-ki (obydwie działały) z bezsensownym rozmieszczeniem lamp (jedna z nich nie działała w ogóle). Dwie sauny suche - na jednej napis, żeby nie wchodzić w kostiumach kąpielowych oraz w klapkach, na drugiej tylko żeby nie wchodzić w klapkach. Obydwie słabo dogrzane - nie sprawdzałem, ale na oko max 75 stopni. W tej jaśniejszej (bez zapisu o strojach kąpielowych) solidny smród, w drugiej smród trochę mniejszy, ale ciemno jak w d... Serio, nie byłem jeszcze nigdy w tak ciemnej saunie, dość powiedzieć, że dopiero po kilku chwilach zorientowałem się, że nie jestem w niej sam Prysznice - też w jakiejś ciemnicy, g...o widać, do tego zamontowane tak, że musiałem się schylać, żeby dobrze spłukać pot z ciała. O jakimkolwiek baseniku/beczce do schładzania można zapomnieć. Nie ma i już. Generalnie ząb czasu mocno widoczny - wszystko brzydkie, przestarzałe, odpadające, odrapane.... No i ta poprawność - przez dwa około 1,5 godzinne pobyty trafił się tylko jeden poprawnie saunujący (nago, całym ciałem na ręczniku). Co do reszty - od razu zaznaczę - nie robiłem tego i nie zamierzam nikomu nic tłumaczyć/nawracać. Mam urlop, i nie zamierzam wdawać się w niepotrzebne dyskusje. Cytując Adasia Miauczyńskiego: "w ogóle w nic się nie wdawać". Skala dziadostwa jest potężna, mnie tam za dwa dni już nie będzie, a sauny niech sobie gniją dalej... Parę sytuacji: - pani w parowej w ręczniku, ja obok, wchodzi starszy mężczyzna w kąpielówkach, zauważa, że mało pary. Bierze węża i napieprza w czujnik. Leje po nim ze 3 min, nic się nie zmienia... "Chyba się nie uda..." - rzucam od niechcenia. Niewzruszony leje dalej po czujniku przez kolejne 2 minuty. "No, trochę lepiej" - stwierdza z zadowoleniem. "Taa, z pewnością - myślę". Nic się nie zmieniło, pary nadal jak na lekarstwo. - wchodzę do sauny infrared, leży w niej bezpośrednio na deskach młoda dziewczyna w bikini. Nawet nie zdążyłem odwinąć się z ręcznika, gdy wypruła z niej jak rażona piorunem. Gdy wychodziłem - jej klapki były przy sąsiedniej, bliźniaczej IR-ce. Nie wiem, czym ją tak wystraszyłem - przychodzi mocno starszy pan, siada nago na ręczniku, ubiera czapkę filcową, obok ma drugi mniejszy ręcznik. Czekam na moment, kiedy podłoży go pod stopy, i już byłby drugi poprawnie saunujący. Ten moment nie następuje - ręcznik radośnie spoczywa koło jegomościa - podobnie jak jego szanowne stopy na dolnej ławce. Czyli na moje wygląda to tak - regulamin w miarę sensowny, ale ogólny rozgardiasz, fatalnie zaprojektowane, a skala - jak to wcześniej określiłem - dziadostwa - tak duża, że obsługa się poddała, i zostawiła strefę samopas. Co mi z tego, że obsługa jest po mojej stronie, skoro cała strefa dosłownie gnije... Cóż, nie polecam -
Przez Małopolanin40 · Napisano
Może rolka na sociale była kręcona. Z jednej strony nie rozumiem fenomenu tego typu mediów. Może za stary jestem. Z drugiej to podobno dobra droga na zwiększenie obrotów.
-
-
Tematy
-
-
Kluby
-
Kryjówka
Klub Zamknięty · 450 klubowiczów
-
Klub pokazowy
Klub tylko do odczytu · 1 klubowicz
-
-
Nadchodzące wydarzenia
Brak nadchodzących wydarzeń -
Puzzle
-
Statystyki forum
-
Tematów10,2 tys.
-
Postów247,3 tys.
-
-
Statystyki użytkowników