@fizio ja się na tym nie znam, ty chyba też. O opinie trzeba by zapytać Petera z FNP, ewentualnie bezpośrednio INF-FNI. Oczywiście jest wiele ośrodków w Europie działających bez członkostwa w INF-FNI aczkolwiek samo członkostwo nadaje pewnego rodzaju prestiż ośrodkowi.   Przykładem może byc kamping Solaris w Chorwacji - jest członkiem INF, a osoby samotne muszą posiadać kartę członkowską INF (w przypadku Polski elektroniczna legitymacja FNP). W pewnym sensie pozwala to zachować porządek i kulturę naturyzmu w tym ośrodku.

No, nie wiem! Skoro parą dwóch panów, to możecie zostać zakwalifikowani jako dwóch singli, a wtedy to na dwoje babka wróżyła! Albo komitet heteronormalizacyjny uzna (w drodze szczególnego wyjątku i bez precedensu na przyszłość), albo nie uzna i wtedy klops. A przecież łaska pańska na pstrym koniu jeździ.   Lepiej zawczasu wyposażcie się w jakiś certyfikat prawilności, wkupcie w towarzystwo jakimiś fantami. Może być różnie.   /sarkazm

Witam!!! Ostatnie dwa dni spędziłem pod namiotem  przy plaży w Grzybowie . Wieczorem rozbijałem za wydmami w lesie rano sprzątałem. Śniadanko  na ławko-stole przy wyjściu z parkingu na plażę (nago)  - na parkingu nocują tylko naturyści więc nikt nie zwracał rano uwagi . Następnie namiot zostawiałem u miłych poznanych osób ze ślaska w busie i na plażę w stroju organizacyjnym. Wieczorem zakładałem szorty gdyż wiele osób przechodziło ale gdy tylko robił się spokój wychodziłem rozbić namiot i na nagi spacerek po plaży i powrót lasem . Pozdrawiam !!!

Wygląda fajnie. Jedynie moja żona potrzebuje parasol. Jeszcze muszę to ogarnąć.