Piątek zakończył udany plażowy tydzień. Tylko we wtorek pogoda była niełaskawa. Chcieliśmy przeczekać deszcz ale wygnały nas odgłosy burzy, za to na co najmniej 4 stanowiskach naturyści jeszcze trwali ;-) W pozostałe dni było przyjemnie ciepło lub bardzo ciepło. Bałtyk chłodny ale nadający się do kąpieli. Przez wszystkie dni utrzymywała się, sądząc po parawanach, namiotach i parasolach, dość stabilna rzesza plażowiczów, łącznie jakieś 30 - 40 osób. Stanowiska zajmowały głównie pary mieszane, a niewielka przewaga panów dzięki singlom, częściowo skompensowanych przez panie solo, nie rzucała się za bardzo w oczy. Na piątek prognoza przewidywała opady od 15, więc, chociaż w międzyczasie zostały odwołane, zaczęliśmy się zbierać o 14. Spóźniliśmy się o jakieś 10 minut, bo niespodziewanie zerwał się bardzo silny wiatr, który zdmuchnął wszystkie instalacje plażowe i wygonił większość plażowiczów.  Sobota chłodna i deszczowa, czekamy na poprawę pogody w poniedziałek.

Poszperałem po forum i teraz juz nie wiem czy parawan to must have 🤔 na plaży  nudystow 🤔 do tej pory nie używałem alevto było poza Polską 

Ja bym do tego powyższego katalogu dorzucił jeszcze zakaz stosowania wyrazów uznanych powszechnie za wulgarne i niecenzuralne, żeby język nie przypominał tego stosowanego przez jakiś gitowców po długiej odsiadce. Taka naszła mnie konkluzja, jak oglądałem filmiki zamieszczone w internecie przez naszych tzw. "spotterów" które pokazywały katastrofę samolotu F-16 w Radomiu. Czy w naszym kraju ludzie na prawdę nie potrafią wyrażac emocji w inny sposób niż poprzez nieustanne rzucanie słowami "k...wa, ja p...le !" i mieszanie tego jeszcze z "Ło Boże, ło Jezu" itp ? Trochę przypomina to scenę słynnej lekcji wf-u w filmie "Ajlawju" Koterskiego. 

Ale do baru i tak nago nie wejdziesz. Przynajmniej ja nigdzie takich nie widziałem barów.