Jeżeli wam się odechciewa to nie musicie jechać, ale nie podpinaj pod wasza motywację (czy raczej demotywacje) mojego tekstu, bo nie został dobrze zrozumiany.

@cherrybike marna prowokacja. Sofizmat rozszerzenia w klasycznym wydaniu. Czy jeżeli na Saharze nie pada śnieg, to z automatu wszędzie indziej pada? 

Czyżbyś właśnie nazwała nienormalnymi tych, którzy nie zrezygnują? 

Też tak uważamy. Dobrymi chęciami piekło wybrukowane.    No i właśnie po takich tekstach nam się odechciewa, kolejny napalony liczący na odważne panie. Stanie na tym, że na 1000 osób będzie 800 szukających atrakcji panów, za rok normalni zrezygnują i zostaną w większości poszukiwacze wrażeń, a z ich braku za dwa lata impreza wygaśnie, bo nie będzie chętnych.   Była już długa dyskusja na ten temat, lata temu impreza dogorywała po incydentach, wprowadzono wejścia dla par i znowu rozkwitła. Teraz znowu wracją do podstaw i będą się dziwić, że normalni ludzie rezygnują.