Skocz do treści

Witamy na forum NNS

Zrób coś sensownego

GALERIE W KLUBIE NNS
  • Posty

    • Sunlover
      Może przerobią na "żadna rewelacja, odkryj się"?
    • cherrybike
      Jakich starań? Wręcz przeciwnie, tak to miało zabrzmieć. 
    • Sunlover
      To tak: po pierwsze, wątpię że z tej waszej grupy wszystkie pary niezależnie od siebie, każda z osobna, zobaczyła info o zmianie zasad i każdy oddolnie stwierdził: nie jedziemy, basta. Stawiam dolary przeciw orzechom, że było tak: ktoś w Waszej grupie przeczytawszy o tej zmianie, poinformował wszystkich pozostałych, dodając swój komentarz typu "nie jedziemy, prawda?", chodzi mi o mechanizm: postanawiam Fali dopiec za tą zmianę więc podejmuję 3 kroki: 1. rezygnuję samemu, 2. namawiam do rezygnacji owe 6 par o których piszesz, 3. informuję na forum że te 6 par rezygnuje (jak rozumiem, po to by kontynuować zniechęcajkę w szerszym gronie), 4: prezentuję swoje przewidywanie, że teraz to część par zrezygnuje i będzie duża przewaga mężczyzn - czyli próba zaprezentowania samospełniającej się obietnicy. Wycofanie się z imprezy, wycofanie znajomych z imprezy, ferment w internecie, dowartościowanie się poprzez uzewnętrznienie swego złorzeczenia tej imprezie.   Ostatnim aktem byłaby tu jakaś wersja konstatacji "a nie mówiłam/em", kiedy już się okaże że zadziałało i impreza bądź to się rozsypała, bądź będzie wystarczająco dużo głosów potwierdzających typu "masakra, same chłopy".   Kto wówczas będzie winny stanu rzeczy? Czy oby na pewno zmiana zasad wpuszczania? A może ODROBINĘ ci, którzy na jej skutek się wycofają?    Życzę wyjątkowo smacznej kawusi niedzielnej.    Też mnie to ciekawi, jak niby zamierzają to osiągnąć, jak w praktyce będzie wyglądać to dodatkowe zapewnianie komfortu. Ale czy Was ciekawi?    Zatem Was nie ciekawi. Nie sprawdzicie. Co najwyżej przeczytacie o spostrzeżeniach, ale chwila... Czyich? Kto ma Wam to zrecenzować, jak było?   Ach zatem z góry wiecie że nie ma straty. A zatem: aż tak nie lubiliście imprezy w poprzednim formacie, że nie ma żadnej straty, że ponownie nie weźmiecie udziału?  skoro straty nie ma to co, nie podobało się Wam wcześniej? Hmm a może jednak chcecie swym wpisem wyrazić że owszem strata dla Was jest (bo rezygnujecie bo się zmienił regulamin), ale przewrotnie wyrażacie swe poczucie straty słowami "straty nie ma"?    Którzy przyjdą podglądać te pary, które nie rezygnują i idą? Której stronie z tych dwóch kibicujesz? Tym wytrwałym parom które pójdą = chcesz, by dobrze się bawili = chcesz się pomylić z przewidywaniami? Czy też kibicujesz swoim prognozom = triumfowi podglądaczy i wycofaniu się par =... Tak naprawdę porażce podglądaczy, bo właśnie zniknęły kobiety przez zmianę regulaminu?   Weźcie no wyjaśnijcie, @ort69 i @pawjus, jak byście chcieli, żeby się potoczyło: żebyście mieli rację = żeby było fatalnie, czy żebyście nie mieli racji = żeby odbyła się fajna impreza bez Was?    Nie do końca uzasadniona alegoria. Musisz dokładać starań chcąc ukryć swoje złorzeczenie imprezie, które aż wycieka ze słów "normalni rezygnują".    Z tym się pozwolę sobie nie zgodzić - dyskryminował jedynie osoby chcące wejść w pojedynkę, niezdolne do znalezienia sobie "sparowania" by wejść dwójką.   I tak jak poprzednio niejednokrotnie pisałem, tak podtrzymuję swoje zdanie, że był to system bliski mojemu teoretycznemu optimum: trochę sugerował, że osoby w pojedynkę to tak nie za bardzo mile widziane (i pewnie niektórym facetom wyperswadował nieprzybywanie, podtrzymując niezłą proporcję płci na imprezie), a jednocześnie nie dokręcał śruby i kto chciał i umiał wejść ten wszedł, kto był w stanie poddać swą osobę choć minimalnej socjalizacji choćby w celach szacher-macher-kasowych, jeśli nawet żadnej innej integracji nie odbył przy tej okazji.   Teraz - jest niespodziewane odejście od czegoś co funkcjonowało tak, że tłum przybywał i pozostawiał liczne, przeważająco pozytywne komentarze, oceny. Dlaczego? Kto to wymyślił? Jak to wyjdzie? Okaże się.   Ale czy będzie katastrofalna zmiana stratyfikacji płciowej? O ile sama zmiana rozumiana jako (jeszcze) łatwiejszy dostęp singli MOŻE dotychczas circa zdrowe proporcje zachwiać, o tyle seryjne rezygnacje z imprezy, dumnie tutaj ogłaszane przez pary z intencją popularyzacji takiego postępowania, Z PEWNOŚCIĄ zwiększają szansę, że tak właśnie się stanie. 
    • Nakman
      Jak sama nazwa wskazuje, to noc naturystów jest dla naturystów a nie dla par i to poprzedni regulamin był głupi, bo segregował ludzi. Nie jest to też noc dla saunowiczów, którzy nie są naturystami a nago przebywają w ciemnych saunach lub zaparowanych łaźniach. Naturyści nie powinni się aż tak wstydzić swojej nagości. Czy będąc na plaży N w pełnym słońcu też wyliczacie parytety? A no tak, zapomniałem, że na Fali nie ma parawanów.  Jaką macie pewność, że facet będący w parze nie będzie ukradkiem wgapiał się w inne atrakcyjniejsze żony czy kobiety? To chyba nie znacie mentalności facetów. Tu wiele zależy od temperamentu i hormonów a nie tylko od "sparowania". Poprzedni regulamin był fikcją, bo słyszałem, że wchodzili faceci parami. Sam nigdy nie byłem, choć rekomendację bym dostał od znajomej pary ale nie chciałem udawadniać, że nie jestem zboczeńcem. Jeśli jakaś pani poczuje się napastowana przez jakiegoś zboczeńca, to jeśli jej partner ma"jaja", to sobie z nim poradzi. A jak nie ma, to zgłoście ochronie. Sam fakt, że ktoś cię widzi nago (ty jego też), to jeszcze nie powód żeby widzieć w nim zboczeńca. Jeśli się wstydzicie, to na hali basenowej też można być w ręczniku. A jeśli jeszcze bardziej się ktoś wstydzi, niech się ubierze ciepło i idzie na spacer albo zapisze do chóru i śpiewa.   
  • Tematy

  • Kluby

  • Nadchodzące wydarzenia

    Brak nadchodzących wydarzeń
  • Puzzle

  • Statystyki forum

    • Tematów
      10,3 tys.
    • Postów
      251,9 tys.
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      14 359
    • Najwięcej online
      663

    Michu
    Najnowszy użytkownik
    Michu
    Rejestracja
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Ważny komunikat

Musisz zaakceptować nasze Warunki użytkowania.