Forum

Chyba nie czują, bo w zdecydowanej większości zachowują się poprawnie. A stosowania odpowiedzialności zbiorowej nie akceptuję. Nie tylko dlatego, że równie dobrze jako Polak nie mógłbym być wpuszczany tu i ówdzie. Bo wiadomo, że Polak to złodziej. I pijak, bo każdy pijak to złodziej.

I potem tacy Panowie czują się bezkarnie. Hulaj dusza piekła nie ma. W Vabali dzięki tej selekcji jest przynajmniej spokojnie.    Ostatnio dało się zauważyć taki problem w Termach Krakowskich na Sodowej. Nie mam nic do żadnej nacji czy grupy etnicznej, ale to jak zachowywała się tam grupa facetów arabskiego pochodzenia wołało o pomstę do nieba. Jakby ktoś ich że smyczy spuścił, ślinili się na każdą przechodząca kobietę, w saunie nie stosowali żadnych zasad, siedzieli co prawda na ręcznikach, ale już po stopach czy łokciach pot bezpośrednio spływał na deski. Jakby tego było mało głośno rozmawiali, a wszelkie uwagi dotyczące ich słabego zachowania nie docierały, ponieważ negowali znajomość języka angielskiego. Zgłosisz takich obsłudze, to jeszcze Cię od rasistów zwyzywają. Dziękuję bardzo, wybieram Berlin.

To chyba ostatni raz byleś w Sante kilka lat temu. Za każdym razem spotykam tam sporą grupę Ukraińców (choć większość mówi po rosyjsku), a i inne nacje też trafiają się chyba za każdym razem. Czasem nawet nie muszą się odezwać, żeby to stwierdzić. A ponieważ Polska to nie Niemcy, to nikt nie stosuje selekcji przy wejściu.

Szok! Blisko Katalonii, ktora znam i mega lubie/szanuje z inicjacji naturystycznej. Bardzo dziekuje! Swoja droga przejezdzalem tam w zeszlym roku, a probowalem jechac z Girona (Hiszpania) do Cap d'Adge, ale jednak zdezerterowalem, chcac uniknac swingerstwa (niezainteresowanie). W praktyce wybralem Montpellier, ale po prostu zwiedzanie miasta...   Co do przechodzenia na angielski - we Francji rozumiem po czesci. Wymowa ciezka - i znam z doswiadczenia, a Franczi sa bardzo cięci na błędy (dosyć lekka pomyłka i mogą wyjść już zupełnie inne znaczenia... "idę na dworzec", "idę na wojnę"...).   A w Hiszpanii - juz w ramach offtopu: dwa podejscia - zadowoleni i ciagna rozmowe, albo przechodza na angielski - zeby oni mogli pocwiczyc - z tego co sie dowiedzialem od tubylcow.