Raporty



FKK Ulika | Poreč | #5

W tym roku byliśmy w Chorwacji i spędziliśmy tydzień na bardzo znanym campingu FKK Ulika. Super wrażenia – jeśli chodzi o stronę naturystyczną. Fajnie tak chodzić sobie na golaska nie tylko na plaży.

Warto, camping polecić bo:

Sanitaria są na wysokim poziomie, ładne i schludne, w dostatecznej ilości jak na tak duży camping. Nie są dodatkowo płatne. Super są pryśnice, bo bez problemu wchodzą tam dwie osoby. A ktoś mi przecież musi umyć plecki – co nie?

Na terenie campingu są sklepy, restauracje i piekarnia. Warto je polecić, bo nie mają jakoś bardzo zawyżonych cen. Przed campingiem był stragan z bardzo tanimi, ale pysznymi owocami i warzywami.

Camping jest bardzo pro rodzinny, nie brakowało par z dziećmi. Jest plac zabaw na piasku, boiska do gry (m.in. do tenisa), no i można sobie pograć w golfa.

Są jednak i minusy:

Na plaży brakowało mi jednak bardziej ustronnych miejsc, albo młodszych par w wieku ok. 30 lat. Jakoś tak starsze pary zwykle leżą daleko od siebie (np. na osobnych leżakach) i gapią się dookoła. Nie zrozumcie mnie źle, ale trochę brakowało mi tej przestrzeni co jest na Polskich plażach, schowania się w swój grajdołek za parawanik.

Brakowało mi tego koloru i przejrzystości wody, którą widziałam wcześniej na tekstylnych campingach w Zadarze, Makarskiej i Dubrowniku. Wygląda na to, że to chyba taka specyfika Istrii.

Zejście do morza jest po prostu fatalne. Niestety niema tu pięknych białych kamyszków jak na południu Chorwacji. Do wody schodzi się po czymś w rodzaju licznych skał z mnóstwem wgłębień, naprawdę trudno nie zrobić sobie krzywdy. Najgorsze jest to, że takie niebezpieczne podłoże rozpoczyna się od samego zejścia do wody. Jedyna szansa na kąpiel w morzu to zejście taką drabinką od razu na głębszą wodę. Najlepiej to zrobić jak jest przypływ, choć i tak mój chłopak uszkodził sobie kolano – zahaczył o jakąś wystającą skałę.

Basenik na terenie campingu jest bardzo mały i na początku myśleliśmy, że jest tylko dla dzieci. Nie kąpałam się w nim ani razu.

Autor: KasiaDodaj swój raport

FKK Ulika | Porec | #4

Relacja fotograficzna

Autor: TomaszDodaj swój raport

FKK Ulika | Poreč | #3

Nasze letnie wędrówki oraz opisy campingów FKK na NNS doprowadziły nas do tego miejsca. Oczywiście poprzednie opisy zgadzały się z rzeczywistością, więc wypada mi dodać nieco od siebie by wzbogacić poprzednie raporty i zachęcić do odwiedzenia tego Campingu.


Po przyjeździe w bramie głównej ( jesteśmy tutaj od razu poinformowani, że camping jest naturystyczny) należy się zameldować, odstawić samochód na parking przed bramą i poszukać miejsca. Są ich dwa typy numerowane z rezerwacjami i wolne pola do rozstawiania. Jeśli nie była wcześniej robiona rezerwacja a miejsce jest wolne można je zająć pod warunkiem sprawdzenia i "zaklepania" tego miejsca w recepcji Campingu. Prąd jest dostępny na wszystkich miejscach. Warunkiem podłączenia jest podanie numeru skrzynki oraz (to ważne) posiadanie specjalnego kabla lub adaptera z trzybolcowym Euro wtykiem. Można go kupić w sklepie na Campingu. Koszt takiego to ok. 80-100 kun, ale pewnie w supermarkecie jest tańszy. Sam camping jest praktycznie w całości zalesiony niewielkimi drzewami dębowymi, jednakże czasem trudno znaleźć sobie zacienione miejsce bo ilość wczasowiczów jest spora.

Umiejscowienie campingu sprzyja zarówno odpoczynkowi jak i zwiedzaniu. Polecić należy oczywiście dobrze znane miasta Porec, Rovijn czy Pulę z ich nastrojowymi knajpeczkami, gdzie należy zjeść coś z miejscowej kuchni i napić się Rakii. Warto zobaczyć także małe muzeum floty Austro-Węgierskiej w Novigradzie, Jaskinię Baredine i znajdujące się tuż obok muzeum maszyn rolniczych. Dodać należy jednak istotną sprawę. Na Camping należy wrócić przed godziną 23:00. Po tej godzinie na terenie panuje cisza nocna. Ochrona jest bardzo skrupulatna i wejść będzie można tylko piechotą, a auto pozostawić przed bramą na parkingu.
Sanitariaty są bardzo ładne czyste, często sprzątane. Chociaż przy takiej ilości ludzi trudno o utrzymywanie porządku. Dwie restauracje pizzeria i kilka barków dopełniają reszty.

Basen ze słodką wodą jest otwarty od godziny 9 rano do 19:00 lecz nie jest to bardzo rygorystycznie przestrzegane. Na basenie ok. 12:00 jest prowadzony dla chętnych Aqua aerobic. Oczywiście wstęp na basen jest tylko naturystyczny. Nawet klapki należy zostawić przed wejściem na specjalnym regaliku.

Podobnie jest z atrakcjami dla dzieci a program animacji jest bardzo szeroki. Na terenie są oprócz basenu są jeszcze 4 korty tenisowe, 2 boiska stoły do ping ponga mini golf. Sprzęt do gier jest do wypożyczenia, podobnie jak i 2 rowery wodne ze zjeżdżalniami.


Cały teren Campingu jest strefą nagości, włączając w to sklepy, kawiarenki i restauracje. Jest to wyraźnie zaznaczone na tablicach informacyjnych. Oczywiście nikt nikogo nie goni za chodzenie w spodenkach ale normą jest nagość. Plaże są kamieniste. W kilku miejscach są wybudowane specjalne betonowe pomosty z drabinkami ułatwiające wejście do wody.
Według mnie jest to jeden ze wzorcowych Campingów i można go śmiało polecać wszystkim naszym naturystom. Ilość naszych rodaków jednak była bardzo mała. Wydaje się jednak że naturyzm jest u nas bardzo mało popularny biorąc pod uwagę pozostałych wczasowiczów: Niemców, Austriaków, Holendrów, Włochów, a przede wszystkim Słoweńców, którymi byliśmy dosłownie otoczeni.


Z pozdrowieniami

Autor: WłodekDodaj swój raport

FKK Ulika | Poreč | #2

Jak dla nas camp bardzo komfortowy, duzy i na poziomie. Spokoj, cisza
nocna, pachnace sanitariaty. pelna koedukacja, Zadnych podzialow pod
prysznicami czy w ubikacjach. Na plazy i basenie nagosc obowiazkowa i
pilnowana. Bylismy juz tam nie raz i co roku jest lepiej. Na przyklad w
2005 pojawily sie furtka i szlaban na karte magnetyczna wiec nie ma
absolutnie zdnych ciekawskich choc wczesniej chorwacka mlodziez chodzila
sie kapac co odmladzalo nieco ten camp. basen ze slodka woda o
glebokosci i rozmiarach pozwalajacych swobodie poplywac. Po calym campie
mozna sie zwobodnie poruszc nago wlacznie z obiadem w knajpie czy
zakupach w samoobslugowym markeciku.

Tam wlasnie moja zona calkowicie i
zupelnie przelamala swoje opory zwiazane z nagoscia za co jestem bardzo
chorwacji wdzieczny :)). teraz juz nie mozemy sie doczekac kolejnych
wakacji - czyli 2008 - kiedy to byc moze bedziemy mogli w koncu znow
pojechac do cro i obowiazkowo odwiedzic jak zwykle Ulike - z Torunia to
jedynie 1300km

Autor: summer.timeDodaj swój raport

FKK Ulika | Poreč | #1

Dwa dni temu wróciłem z campingu Fkk Ulika.
Camping znajduje się 8 km na północ od Poreć'a, 35 km od granicy Słoweńskiej. Jest to miejsce o naprawdę wysokim standardzie - cztery gwiazdki.
Posiada: basen (wyjątkowo dogodny dla małych dzieci), boiska do siatkówki, koszykówki, minigolfa, trzy restauracje (w tym jedna z dużym telebimem - oblegana przez piłkarskich kibiców). Teren jest dość mocno zadrzewiony i duży. Na campingu jest dużo toalet, w których jest bardzo czysto (tego w zasadzie nie musiałem pisać...). Są toalety dla niepełnosprawnych oraz malutkie toaletki dla dzieci - z taką miniaturką "kompakcików" spotkałem się pierwszy raz, są także specjalne, malutkie, nisko zamontowane umywalki, żeby pociechy nie musiały się wdrapywać do tych wyższych. Plaże są kamieniste, jednak z łagodnymi zejściami. W zasadzie plaża ciągnie się w koło campingu, tak wiec nie ma na nich tłoku.

Czy mogę wymienić jakieś minusy tego miejsca? Jeden - długo zastanawiałem się czemu drzwi w toaletach otwierają się do środka???!!! I jak z nich wychodzą osoby z większą nadwagą?! Jakoś wychodziły... Drugi minus - 90% gości w czerwcu to byli nasi zachodni sąsiedzi - emeryci. My byliśmy jedynymi Polakami. Jest to super miejsce na wypady do Poreća, Rovinj, Vrsaru, na Limski Fiord, tak więc jak ktoś nie nastawia sie na plażowanie od rana do zmroku - godne polecenia.
Byłem w Chorwacji już 5 razy ale to miejsce z pewnością było najlepsze. Naprawdę gorąco polecam.

Załączam zdjęcia i pozdrawiam!