Plaże Majorki | Majorka | #1
Spędziliśmy we wrześniu dwa tygodnie w tym uroczym zakątku świata i oczywiście jedną z wielu atrakcji było niczym nieskrępowane plażowanie. Odwiedziliśmy kilka plaż, które na oficjalnej stronie naturyzmu Hiszpanii określane są jako naturystyczne. Jedne podobały nam się bardzo inne wcale, poniżej krótka relacja.
Cala El Mago
Oficjalna plaża naturystyczna położona nieco na południe od Palma de Mallorca. Położona na uboczu od turystycznych kurortów, w niewielkiej zatoczce. W zasadzie to jest to zatoczka "bliźniak" - dwie oddzielone od siebie skałą małe zatoczki, gdzie w jednej królują tekstylni i toplessy a w drugiej naturyści. Przyjechaliśmy na tę plaże po południu, po zwiedzaniu Palmy chcąc odpocząć, wykąpać się i zrelaksować. Skierowaliśmy się oczywiście na część naturystyczną, która niestety nas zawiodła. Dlaczego? Stosunkowo mała plaża z leżakami i parasolami położona jest u stóp restauracji, siedząc na tarasie restauracji rozciąga się widok na plażujących ludzi, jak dla nas nieco mało kameralnie. Postanowiliśmy więc rozłożyć się na skałkach po bokach plaży, gdzie plażowało kilkanaście osób. Miejsca mało i strasznie problematyczny dostęp do wody. Uzupełnieniem słabego wrażenia było silne zanieczyszczenie wody w zatoczce (jakieś wodorosty, czy inne świństwo), które zniechęcało do kąpieli. W efekcie chęć wykąpania się była tak silna, że przeszliśmy na sąsiednią plażę, o którą ktoś bardziej dbał. Niestety gaci zdjąć się za bardzo nie dało. Jako uzupełnienie tego opisu jeszcze mała anegdotka. W pewnym momencie do zatoki wpłynął wycieczkowy katamaran, całkiem słusznych rozmiarów, wypełniony turystami, podpłynął bliziutko do plaży N... zatrzymał się na 3 minuty, wszyscy zrobili zdjęcia, zawrócił i popłynął dalej. A my osłupieliśmy ze zdziwienia. Ogólne wrażenie słabe, nigdy więcej tam nie wróciliśmy.
Cala Mesquida
Plaża położona niedaleko miejscowości Capdepera na północnym wschodzie wyspy. Plaża jest dość duża, piaszczysta, z wydmami z tyłu, ograniczona z dwóch stron skałami. Jest to plaża mieszana, w części leżakowej tekstylna, prawa zaś strona plaży z przewagą naturystów. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie fakt, że właśnie przez tę część plaży i sąsiednie skałki wiedzie szlak spacerowy do sąsiedniej miejscowości i ruch panuje dość spory. Dlatego ta plaża również nie należy do kameralnych. Niemniej jednak plażuje tam regularnie około 30 naturystów, głównie starsi Niemcy.
Cala Torta
Kawałek dalej, koło miejscowości Arta znajduje się przepięknie położona wśród gór niewielka plaża Cala Torta. Dojazd samochodem, od strony Arty, dostarcza wspaniałych wrażeń wzrokowych a plaża jest bardzo spokojna. Wadą jest stosunkowo zanieczyszczona woda (ten sam problem co na cala el mago). Na plaży znajduje się bar, jest to również plaża mieszana. Część centralna jest tekstylna, po prawej pod skałami opalają się golasy. Generalnie bardzo fajne miejsce dla mieszkających w północno-wschodniej części wyspy.
Es Trenc
Na koniec prawdziwa perełka. Wielokrotnie opisywana plaża znajdująca się na południu wyspy, między miejscowościami Ses Covetes i Colonia St. Jordi. Ponad 4 km. białego, drobniutkiego piasku i turkusowej wody. W pobliżu miejscowości na leżakach plaża jest tekstylna, ale już na ostatnich leżakach zaczynają pojawiać się naturyści. W środkowej części plaży, na odcinku około 2 km przważają już plażowicze w strojach organizacyjnych. Większość to pary w różnym wieku, od ludzi młodych po całkiem wiekowe pary, niestety sporo par męskich. Piszę niestety bo ich zachowanie nie zawsze jest takie jak być powinno. Ale generalnie plaża jest rewelacyjna i jeśli ktoś planuje spędzenie wakacji na Majorce to proponuję brać pod uwagę bliskość tego zakątka. Myśmy wracali tam wielokrotnie. W weekendy jest dość ciasno i szukając miejsca dla siebie trzeba się nastawić na dłuższy spacer w stronę środkowej części plaży. W tygodniu nie ma problemu ze znalezieniem grajdoła. Parkingi w Ses Covetes lub z drugiej strony plaży niedaleko Colonia St. Jordi. Opłata 5-6 EUR za dzień.
To tylko kilka z wielu plaż naturystycznych na Majorca, na pozostałe nie starczyło czasu. Może następnym razem. Bo Majorka to miejsce piękne i przyjazne naturystom.
pozdrawiamy
Cala El Mago
Oficjalna plaża naturystyczna położona nieco na południe od Palma de Mallorca. Położona na uboczu od turystycznych kurortów, w niewielkiej zatoczce. W zasadzie to jest to zatoczka "bliźniak" - dwie oddzielone od siebie skałą małe zatoczki, gdzie w jednej królują tekstylni i toplessy a w drugiej naturyści. Przyjechaliśmy na tę plaże po południu, po zwiedzaniu Palmy chcąc odpocząć, wykąpać się i zrelaksować. Skierowaliśmy się oczywiście na część naturystyczną, która niestety nas zawiodła. Dlaczego? Stosunkowo mała plaża z leżakami i parasolami położona jest u stóp restauracji, siedząc na tarasie restauracji rozciąga się widok na plażujących ludzi, jak dla nas nieco mało kameralnie. Postanowiliśmy więc rozłożyć się na skałkach po bokach plaży, gdzie plażowało kilkanaście osób. Miejsca mało i strasznie problematyczny dostęp do wody. Uzupełnieniem słabego wrażenia było silne zanieczyszczenie wody w zatoczce (jakieś wodorosty, czy inne świństwo), które zniechęcało do kąpieli. W efekcie chęć wykąpania się była tak silna, że przeszliśmy na sąsiednią plażę, o którą ktoś bardziej dbał. Niestety gaci zdjąć się za bardzo nie dało. Jako uzupełnienie tego opisu jeszcze mała anegdotka. W pewnym momencie do zatoki wpłynął wycieczkowy katamaran, całkiem słusznych rozmiarów, wypełniony turystami, podpłynął bliziutko do plaży N... zatrzymał się na 3 minuty, wszyscy zrobili zdjęcia, zawrócił i popłynął dalej. A my osłupieliśmy ze zdziwienia. Ogólne wrażenie słabe, nigdy więcej tam nie wróciliśmy.
Cala Mesquida
Plaża położona niedaleko miejscowości Capdepera na północnym wschodzie wyspy. Plaża jest dość duża, piaszczysta, z wydmami z tyłu, ograniczona z dwóch stron skałami. Jest to plaża mieszana, w części leżakowej tekstylna, prawa zaś strona plaży z przewagą naturystów. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie fakt, że właśnie przez tę część plaży i sąsiednie skałki wiedzie szlak spacerowy do sąsiedniej miejscowości i ruch panuje dość spory. Dlatego ta plaża również nie należy do kameralnych. Niemniej jednak plażuje tam regularnie około 30 naturystów, głównie starsi Niemcy.
Cala Torta
Kawałek dalej, koło miejscowości Arta znajduje się przepięknie położona wśród gór niewielka plaża Cala Torta. Dojazd samochodem, od strony Arty, dostarcza wspaniałych wrażeń wzrokowych a plaża jest bardzo spokojna. Wadą jest stosunkowo zanieczyszczona woda (ten sam problem co na cala el mago). Na plaży znajduje się bar, jest to również plaża mieszana. Część centralna jest tekstylna, po prawej pod skałami opalają się golasy. Generalnie bardzo fajne miejsce dla mieszkających w północno-wschodniej części wyspy.
Es Trenc
Na koniec prawdziwa perełka. Wielokrotnie opisywana plaża znajdująca się na południu wyspy, między miejscowościami Ses Covetes i Colonia St. Jordi. Ponad 4 km. białego, drobniutkiego piasku i turkusowej wody. W pobliżu miejscowości na leżakach plaża jest tekstylna, ale już na ostatnich leżakach zaczynają pojawiać się naturyści. W środkowej części plaży, na odcinku około 2 km przważają już plażowicze w strojach organizacyjnych. Większość to pary w różnym wieku, od ludzi młodych po całkiem wiekowe pary, niestety sporo par męskich. Piszę niestety bo ich zachowanie nie zawsze jest takie jak być powinno. Ale generalnie plaża jest rewelacyjna i jeśli ktoś planuje spędzenie wakacji na Majorce to proponuję brać pod uwagę bliskość tego zakątka. Myśmy wracali tam wielokrotnie. W weekendy jest dość ciasno i szukając miejsca dla siebie trzeba się nastawić na dłuższy spacer w stronę środkowej części plaży. W tygodniu nie ma problemu ze znalezieniem grajdoła. Parkingi w Ses Covetes lub z drugiej strony plaży niedaleko Colonia St. Jordi. Opłata 5-6 EUR za dzień.
To tylko kilka z wielu plaż naturystycznych na Majorca, na pozostałe nie starczyło czasu. Może następnym razem. Bo Majorka to miejsce piękne i przyjazne naturystom.
pozdrawiamy