Raporty



Praia da Zavial | #1

W lipcu 2003 roku spędziliśmy dwa tygodnie w Isla Canella w Hiszpanii. Miasteczko leży w odległości 5 kilometrów od granicy hiszpańsko-portugalskiej i stanowi świetną bazę do zwiedzania zarówno Portugalii, jak i Andaluzji. Wykorzystując tak znakomite położenie zwiedzaliśmy co się dało, Lizbona, Sewilla i Cordoba stały przed nami otworem. W tej sytuacji na plażowanie nie mieliśmy zbyt wiele czasu i udało nam się odwiedzie tylko dwie plaże N, obie w Portugalii. W samej Isla Canella nie ma warunków do naturystycznego wypoczynku.

Pierwszą plażą na jakiej byliśmy to Praia da Zavial. Jest to bardzo piękna plaża, składając się z dwóch części-zatoczek. Pierwsza, widoczna na zdjęciu poniżej, to zatoczka na której podział na część tekstylna i naturystyczną jest w sposób naturalny dokonany przez głazy wyraźnie oddzielające obie części. Zdjęcie jest zrobione z plaży tekstylnej, widać na nim kamienny wał za którym już są naturyści. Druga część plaży znajduje się dalej za plażą naturystyczną i dojść do niej jedynie po głazach, ale naprawdę warto bo docieramy do uroczej zatoczki z pięknymi jaskiniami i ogromnymi głazami leżącymi na żółto-pomarańczowym piasku. O ile w pierwszej zatoczce przed wałem są tekstylni a za nim naturyści, to w drugiej przebywają już wyłącznie naturyści. Jak to w Portugalii bywa, woda w oceanie jest bardzo czysta i zimna. Plaża jest bardzo ładnie położona, prawie idealnie na zachód i do późnych godzin świeci na niej słońce. Jedynym minusem tej plaży, była spora odległość od typowych miejscowości turystycznych a więc i od naszej, co oznaczało odwiedzanie jej niejako przy okazji wycieczek na zachód Portugalii. Aby tam trafić, należy jadąc drogą N125 z Lagos w kierunku Sagres, w miejscowości Raposeira skręcić w lewo na skrzyżowaniu, na którym stoi drogowskaz "Praia Ingrinha/Praia Zavial". Następnie na rozwidleniu dróg, trzeba pojechać prosto - w prawo odchodzi droga na Praia Ingrinha. Miejsce zdecydowanie warte polecenia.

Autor: NuxmanDodaj swój raport