Wał Zawadowski | #8
W zeszłym tygodniu byłem na Wale Zawadowskim, jako pierwsza wizyta w życiu na plaży beztekstylnej.
Dojście do plaży jest łatwe i bezpieczne, jednak jeśli ktoś planuje się wybierać rowerem, to wygodniej moim zdaniem jednak zostawić go gdzieś przy ulicy.
Około godziny 9 rano na górnej plaży nie zastałem nikogo, na dolnej było kilka osób, stopniowo pojawiali się kolejni plażowicze.
Miejsce jest raczej czyste, ale i tak udało mi się zebrać reklamówkę śmieci z okolic krzaków.
Planuję kolejną wizytę, czekam tylko na słoneczne dni.
Myślę, że to dobra plaża dla osób, które chcą wybrać się pierwszy raz.
Dodaj komentarz