Tucepi | Makarska | #3
Byliśmy w Makarskiej w II połowie sierpnia 2016 r. Bardzo dużo turystów. Na plaży tłok. Naturyści plażują, albo na półwyspie Sw.Petra, albo na plaży Nugal. Plażyczka na półwyspie, to betonowa półka, gdzie za plecami leżących osób ciągnie się ścieżka właśnie na plażę Nugal. Tą ścieżką przemieszczają się codziennie dziesiątki, jak nie setki osób szukających, jakiegoś spokojniejszego miejsca do plażowania. Część z nich znajduje sobie jakieś miejsce na półkach skalnych, część idzie aż na plażę Nugal, a część po prostu wraca widząc, że w zasadzie wszędzie jest tak samo. A to wszystko dzieje się w odległości kilku metrów od plażujących tam naturystów. Dlatego widzieliśmy tam tylko kilkanaście zdesperowanych osób, które chciały w pełni korzystać ze słońca. Na plaży Nugal, co prawda nie ma już ścieżki, gdyż tam ona się po prostu kończy, ale jest to plaża zdominowana przez tekstylnych. Turyści uciekają od tłumów i zgiełku, a jest to jedyne miejsce w Makarskiej, gdzie w miarę spokojnie można wypocząć. Naturyści są zgromadzeni głównie po przeciwnej stronie plaży, pod ścianą skalną. Są rodziny, pary i "soliści". Są również panie w topless. Jednak panuje pełna "harmonia", więc można tę plażę polecić, ale nie można mieć za dużych oczekiwań. Jeśli mielibyśmy coś doradzić, to proponujemy przyjazd do Makarskiej po 25 sierpnia, bo wtedy zrobiło się zdecydowanie "luźniej" i taniej.