Korsyka | #1
Byliśmy w maju tego roku (2007) na campingu naturystycznym Bagheera na
wschodnim wybrzeżu Korsyki. Niestety sezon się dopiero rozpoczyna i na plaży
(ok. 5 km plaży dla naturystów) ludzi było bardzo mało. W okolicach Bravone
jest obok siebie kilka campingów z miejscami na namioty, bungalowami i
przyczepami do wynajęcia. Plaże są ładne, piaszczyste, ale w okresie kiedy
byliśmy jeszcze nie posprzątane. W sezonie, który rozpoczyna się od połowy
czerwca prawdopodobnie jest tam świetna atmosfera...liczne knajpki,
dyskoteki, tawerny przy plaży dla naturystów.
Polecamy Korsykę...ze względu na piękne piaszczyste plaże na których można się opalać bez szmatek; odradzamy... przed sezonem (byliśmy prawie sami na campingu) i ze względu na ceny (pod namiotem do zaakceptowania, ale za względu na padające w maju w nocy deszcze zmuszeni byliśmy do wynajęcia bungalowu 50 euro za dzień) . Korsyka jest piękną wyspą na której prawie nikt nie mówi po angielsku; jeszcze raz będziemy chcieli się na nią wybrać, ale :
1. Nie samochodem (dwudniowy dojazd) .
2. W sezonie kiedy się coś dzieje i są ludzie ( nie lubimy tłoku, ale czuliśmy się jak na bezludnej wyspie).
Pozdrawiamy
dla zainteresowanych podajemy maila e-mail
Polecamy Korsykę...ze względu na piękne piaszczyste plaże na których można się opalać bez szmatek; odradzamy... przed sezonem (byliśmy prawie sami na campingu) i ze względu na ceny (pod namiotem do zaakceptowania, ale za względu na padające w maju w nocy deszcze zmuszeni byliśmy do wynajęcia bungalowu 50 euro za dzień) . Korsyka jest piękną wyspą na której prawie nikt nie mówi po angielsku; jeszcze raz będziemy chcieli się na nią wybrać, ale :
1. Nie samochodem (dwudniowy dojazd) .
2. W sezonie kiedy się coś dzieje i są ludzie ( nie lubimy tłoku, ale czuliśmy się jak na bezludnej wyspie).
Pozdrawiamy
dla zainteresowanych podajemy maila e-mail
Dodaj komentarz