La Grande Cosse | Narbonne | #2

Co ciekawe, tego napisu po polsku na wjeździe nie widziałem.

Byliśmy tam tylko tydzień i niestety rzeczywiście trafilismy na kontrowersyjną pogodę. Przez pierwsze parę dni wiatr był taki, że nie można było siedzieć na plaży (ziarenka piasku boleśnie smagały całe ciało, szczególnie jak się siedziało lub leżało na piasku).

Woda to porażka, temperatura wynosiła 19,5C. Bałtyk. Te fakty niestety nie nastwiły nas zbyt pozytywnie do tego miejsca.

To co nam (a właściwie mi, jako zaopatrzeniowcowi) się nie podobało to jakiś dziki tłum co rano w sklepie. Kolejki do dwóch kas liczyły po 20-30 osób. Jakaś chyba nie za dobra organizacja, bo więzość ludzi kupowała bagietki i kruazanty, a czasem trafił się ktoś z większymi zakupami i korkował kasy. Powinno być wydzielone stanowisko dla tych prostszych zakupów.

Ponieważ przyjechaliśmy z Belezy, gdzie spędziliśmy 2 tygodnie, niestety punktem odniesienia pozostał Belezy. To co bardzo nas rozpaskudziło to komfort nie oglądania samochodów, w Belezy jest zakaz wjazdu samochodów w sezonie. Większe przestrzenie i całkowity brak "Niemców" (tu w znaczeniu nie narodowości, ale piwno-kiełbaskowej kultury, głośnych, zwykle jednak mówiących po niemiecku narodów, chociaż lubię Niemców).

W sumie ładne dzikie miejsce, otoczone bardzo fajnymi wyschniętymi słonymi jeziorkami (bajorkami). Plaża bez zarzutu, szeroka i długa. Basen całkiem OK, choć nie za duży. Sklep bardzo dobrze zaopatrzony. Restauracja serwowała smaczne jedzenie, ale ta maniera rezerwowania stolików (ogólnofrancuska) trochę nas dołowała, szczególnie gdy przyszliśmy sobie pewnego wieczoru, full ludzi, ale dwa stoliki (dla dwóch osób każdy) wolne. Nie czekając długo złączyliśmy je (jest nas 4-ka). Po chwili przybiegła cała drużyna kelnerów (pewnie ich kojarzycie, dziewczyna, bardzo sympatyczna i gość taki trochę typu Reggae) po czym oświadczyli, że to jest niewykonalne, ponieważ jeden stolik jest zielony (obsługuje go Pani), drugi niebieski (obsługuje go Pan), wieć nie jest możliwa obsługa czteroosobowej rodziny. :) Zaproponowałem, że weźmiemy dwa rachunki od Pana i Pani... Nie przekonałem ich. ;)

Im dalej od tego wspaniałego czasu wakacji, tym wspomnienia mamy coraz lepsze. Ogólnie ocena dobra plus. Na pewno można tam spędzić bardzo przyjemne wakacje. Żeby jeszcze można było popływać bezstresowo w morzu...

Autor: klapouchDodaj swój raport

Dodaj komentarz

CAPTCHA
Musisz potwiedzić że jesteś człowiekiem, a nie skryptem komputerowym.