Raporty



Bronisławów | #7

Odwiedziłem w niedziele z moją lepszą połową plażę N nad zalewem. Bez problemu znaleźliśmy parking za knajpą "U Łysego", i dalej zgodnie z zamieszczonymi na forum wskazówkami przez las, ok. 10 min spacerkiem. Droga od początku oznaczona pomarańczowymi strzałkami na drzewach. Plaża bardzo ładna, z miejscami zacienionymi. Piasek gruboziarnisty, ostry. Woda zalewu koloru ... hmm my to nazywamy "bursztynianka" :lol: , bez zanieczyszczeń i brzydkiego zapachu, dno miękkie - muliste.
Pomimo małej odległości od przystani pod plażę podpłyneła jedna grupka ciekawskich podglądaczy rowerkiem wodnym, inne łódki i rowerki nie podpływały pod plażę.
Na plaży totalna cisza i spokój, może my mieliśmy takie szczęście bo byliśmy w godzinach 10 - 14. Sympatyczne towarzystwo głównie stałych bywalców, także rodziny z dziećmi.
Jedynym minusem są krwiożercze bestie które atakują w lesie :unsure: , ale jeśli będziemy w pobliżu odwiedzimy jeszcze tą plażę.

Bronisławów | #6

Lepsza plaża nad sama woda jest po lewej stronie ujęcia wody i ośrodka "U Łysego". Zwykle dojeżdżam tam moim autkiem i parkuję przy jeziorze na samym początku plaży. Dalej idziemy z żona około 0,5-1km gdzie jest goła plaża.Używam terminu jezioro a nie zalew, bo sulejowski w przeciwieństwie do Jeziorska (zalew Warty) ma wszystkie atrybuty naturalnego jeziora, jest tam pięknie. Niestety, bywa, że policja przegania naturystów. Zawsze jest tam przy ładnej pogodzie kilkanaście osób obojga płci opalających się i kąpiących na golasa. Po prawej stronie ujęcia wody jest też pięknie ale nie ma piaszczystej plaży przy brzegu jeziora. Mało naturystów.Ostatnio byłem tan w sierpniu 2008r Zostawiłem autko na parkingu "U Łysego", wypożyczyłem rower wodny i dopłynęliśmy na gołą plażę (właściwie w Adamowie bo ta miejscowość jest bliżej). Można też w Borkach wziąć np. Omegę (kto ma patent żeglarski i pływać tu i tam). Raz tak zrobiłem. Wspaniałe miejsce. Wspaniałe jezioro. Cudownie. Gorąco zachęcam wszystkich łódzkich naturystów do zaludniania tych miejsc. Marzę by kupić działkę rekreacyjna w Adamowie. Pozdrawiam łódzkich naturystów i do go gołego spotkania w Adamowie nad jeziorem sulejowskim.

Autor: NaturystaDodaj swój raport

Bronisławów | #5

Plaża w Bronisławowie jest moim zdaniem jedna z najlepszych plaż w okolicy jest duża piaszczysta i naprawde piekna jak widac na załaczonej panoramie. Woda w zalewie sulejowskim jest czysta także można sobie popływać... Polecam wszystkim naturystom z okolic i nie tylko. Moim zdaniem należy promować tą plaże gdyż ostatnim razem jak tam bylismy tekstylni zajeli sporą czesc plaży. Mysle ze gdyby bylo "nas" wtedy wiecej poszli by sobie plazowac na sasiednie rownie ładne plaże. Najwiecej golasków jest w weekendy (ok 20-30 osób) aczkowliek w tygodniu też się zdarzają. Dojscie do plazy jest troche kłopotliwe gdzyż trzeba pieszo przejsc ok 1500 metrow ale taki już urok nagich plaż :) i akurat na tą plaże naprwde warto sie pofatygować. Wszytkim gorąco polecam tą plaże. W upalne dni jest prwaie jak nad morzem :) gorący piasek piecze w stopy. Można przyjechać z zoną, dziewczyną, rodziną, samemu każdy naturysta czy naturystka jest mile widziana.

Bronisławów | #4

Chciałbym przesłać materiały dotyczące dotarcia do plaży N nad Zalewem sulejowskim.

Jadąc w kierunku Bronisławowa napotkamy przepompownie wody:
fot. 1

Następnie skręcamy w lewo i jedziemy cały czas aż napotkamy szlaban w lewej części drogi. Droga z asfaltowej zmienia się w drogę z płyt betonowych, a następnie polną drogę.
Parking. Tu można zostawić samochód:
GPS: N 51stopni26'43.53" E 19stopni54'57.69"
fot. 2

Następnie należy iść dalej tą dróżką aż miniemy mostek i dotrzemy do drzewa na którym jest przybita biała tablica informacyjna. W tym miejscu skręcamy w prawo
GPS:N 51stopni26'51.28" E 19stopni55'08.99"
fot. 3

Po skręceniu w prawo idziemy w głąb lasu aż napotkamy rozwidlenie dróg.
fot. 4

Główna droga (ta którą tu dotarliśmy) prowadzi wprost na plażę, którą widać jak się patrzy wzdłuż drogi (strzałka w prawo). Natomiast droga rozwidlająca się w lewo biegnie wzdłuż plaży.
Do plaży N można dotrzeć na dwa sposoby:
- idziemy zgodnie ze strzałką w prawo, dochodzimy do plaży, następnie skręcamy w lewo i idziemy plażą, aż do właściwej plaży N
- skręcamy w lewo i idziemy cały czas leśną dróżką, która biegnie skrajem lasu wzdłuż plaży.
W upalne dni lepiej iść tą drogą - przynajmniej piasek nie parzy w stopy :) Należy iść cały czas aż do znaku "droga rowerowa" - jest to trzeci znak na tej drodze.
GPS: N 51stopni26'56.39" E 19stopni55'42.20"
fot. 5

W tym miejscu skręcamy w prawo i jesteśmy na plaży N.

plaża:
GPS: N 51stopni26'55.60" E 19stopni55'51.26"

Autor: RomekDodaj swój raport

Bronisławów | #3

W Bronisławowie są tak na prawdę dwa miejsca gdzie można poplażować nago. Jedno (będe je nazywał miejscem A) znajduje się na prawo od ujęcia wody a drugie (Nazwe ję B ) na lewo.

Zacznę od tego że mogliście nie znaleźć plaży ponieważ ilość osób je odwiedzających nie jest przytłaczająca i bywa tak że nie ma tam nikogo. Więc mogliście na niej być nawet o tym nie wiedząc. :-) Niestety, bywa tak że jak przyjeżdzamy na plaże to jesteśmy tam zupełnie sami. Z tąd zresztą mój pomysł aby to miejsce (miejsca) rozpropagować.

Miejsce A - jest bardziej ciche i odludne, jest też o wiele większe. Aby się tam dostać należy, dojeżdzając do ujęcia wody w Bronisławowie udać się drogą z betonowych płyt ( po prawej stronie asfaltu stojąc twarzą na wschód ) w kierunku stawu hodowlanego. Na końcu drogi z płyt betonowych jest mały parking.
Zostawiamy tu samochód i dalej już na pieszo.

Mijamy staw po jego lewej stronie i wędrujemy pomiędzy choinkami po piasku. Po jakichś 10 minutach jesteśmy już na miejscu. Można tu znaleźć wiele miejsc na rozłożenie koca.
Obszar jest na tyle duży i pusty że kilka razy robiliśmy sobie spacery po okolicy i nie natknęliśmy się na nikogo.
Drobną wadą tego miejsca jest to, że spokojniej jest na części grobli od strony małego jeziorka (niestety nieco już wyschłego). Od strony zalewu bywa różnie, czasem trafiają się odziani plażowicze, czasem wędkarze, przez co możemy mieć troche dalej do wody. Jednak są to sporadyczne przypadki i Generalnie prawie zawsze jak tam byliśmy to bez problemu można znaleźć dla siebie miejsce.

Miejsce B - To otwarta plaża na lewo od Bronisławowa. Samochód zostawiamy na dużym parkingu przy polu namiotowym w Adamowie. Z pola namiotowego idziemy tak jak wszyscy na plażę ale nie lądujemy na początku plaży tylko idziemy w lewo około 1000m. (Zamiast piasku i plaży można wybrać ścieżkę prowadzącą wzdłuż ściany lasu ale trudniej się wtedy zorientować gdzie wyjść). Idąc więc w lewo wzdłuż brzegu pierwsza plaża powinna się skończyć po około 400 metrach. Potem wzdłuż brzegu są zarośla. Idziemy dalej, kiedy się skończą zarośla pojawi się kolejna plaża o długości około 100 m. Mijamy ją i następne po niej krzaczki. Chiociaż już tutaj pomiędzy krzaczkami jest na tyle ustronnie że można sobie znaleźć miłe miejsce. Jednak jeśli udamy się dalej jest kolejna plaża i na niej właśnie można sie opalać, można też pójść jeszcze dalej wzdłuż brzegu i pomiędzy choinki i krzaczki i tam znaleźć sobie bardziej odizolowane miejsce.
Wadą tego miejsca jest to że plaża jest troche na "wyścigi". Jeśli pierwsi będą naturyści to tego dnia jest to naga plaża ale jeśli przyjdą rano babcie z wnuczkami z okolicznych wsi i inni kostiumowi opalacze to już jest po zabiegu i trzeba wtedy albo iść na plażę A albo szukać miejsca jeszcze troszkę dalej. Jest też troche ciekawskich, wędkarzy.. Ogólnie panuje tu nieco większy ruch (szczególnie w weekend) niż na plaży A.

Kilka razy byliśmy tu w dzień powszedni, wtedy sprawa ma się już dużo lepiej jednak dalej to nie ta sama cisza co na plaży A.

Autor: TomekDodaj swój raport

Bronisławów | #2

Byłem w Bronisławowie w sierpniu 2005r i potwierdzam istnienie plaży naturystycznej na odcinku Bronisławów - Swolszewice.Aby do niej dojść trzeba przejść obok ośrodka jazdy konnej,skręcić w prawo i po dojściu do brzegu zalewu iść w kierunku Swolszewic ścieżką nad brzegiem około 1,5 km.Po drodze po przejściu przez długą kępe krzaków mijamy pirwszą plażę łagodnie schodzącą do wody.Idziemy dalej do drugiej plaży gdzie brzeg nie jest tak łagodny i jesteśmy na miejscu.Naturyści odpoczywają tam od wtorku do piątku,w pozostałe dni miejsce opanowują tekstylni.Liczba naturystów wacha się w granicach 12 osób obojga płci/Idąc dalej od brzegu aby dojść do plaży mijamy krzaki dzikich róż.

Autor: PiotrDodaj swój raport

Strony