Raporty



Łeba | #6

Nie zgadzam się ,że w Łebie nie ma gdzie plażować nago. Plaża dla naturystów, o ile można tak to nazwać, bo w zasadzie to tylko wielki pusty teren , wolny od tekstylnych ;-) , znajduje około 8 kilometrów na zachód od głównej plaży w kierunki Czołpina, za zajściem na Wydmę Łącką, tam gdzie zaczyna się teren Parku Narodowego. Jest tam cudownie! Można nago chodzić niemalże kilometrami i nie spotkać żadnych ludzi. Jedyny minus - trzeba się trochę namęczyć przy próbie dotarcia w to miejsce - wspomniany teren znajduje się ładnych parę kilometrów na zachód od samej Łeby, ale to poczucie wielkiej, pustej, wolnej od ludzi i zgiełku przestrzeni, na wspaniałej szerokiej plaży i kontaktu z naturą sam na sam - jest warte przelanego podczas marszu potu i włożonego wysiłku. Polecam gorąco !

Autor: markulfDodaj swój raport

Łeba | #4

Niestety moi drodzy w Łebie nie ma co liczyć na nagą plażę. Jestem obecnie - 7 - 14 lipca 2011 i 0 naturystów. Zresztą Polska to kraj wielkiej wstydliwości - wręcz chorobliwej no i oczywiście obłudy w tej kwestii również. Jadę do Dębek, bo piszą, że niby coś jest. Ale szczerze mówiąc jeżdżąc po prawie już całym Bałtyku spotkałem tylko raz kilkanaście opalających się nago osób w ubiegłym roku w Rowach. Nawiasem mówiąc w okrzykniętych chałupach też 0. Pozdrawiam Was wszystkich, których wolność ciała cieszy a tym bardziej w zgodzie z naturą. Andrzej

Łeba | #3

Przez kilka lat pod rząd jeździłem do Łeby. Bardzo lubię tą miejscowość, chociaż jest tak ludna latem. W latach 90tych była tam najzwyczajniej goła plaża i ludzie na niej trzymali się razem. po latach - w 2006r jak tam się zjawiłem było skromniej ale plaża N nadal funkcjonowała. następny rok, przez cały prawie urlop padało, a jak już było trochę słońca to plaża N była prawie pusta (jeden-dwa grajdołki przyklejone do wydm) 2008r kilka osób opalało się nago w szańcach zrobionych z parawanów i piasku. Do kąpieli zakładali stroje i kąpielówki. W zeszłym roku sporadycznie ktoś się opalał między innymi rodzinka z Bydgoszczy którą pamiętam z lat poprzednich.

Myślę że problem jest w tym, że ludzie bardzo się kryją ze swoją nagością na plaży. siedząc za "murem obronnym" parawanów i parasolek dają "możliwość" nic nie świadomym tekstylnym na rozłożenie się tuż obok, a potem szok ta pani/pan jest goły (i dzieci na to patrzą) -ratunku policja!(podobno w 2009 w Łebie ktoś kogoś straszył na plaży N policja) Jeżeli z daleka widać że w tym miejscu plażują golasy, to nikt kogo to razi nie rozłoży się w tym rejonie. Plaża w Łebie- jak myślę przez to między innymi się skończyła. Jak plażujemy nago to lepiej żeby to było trochę widać - wtedy będzie mniej nieporozumień.

Autor: harnasDodaj swój raport

Łeba | #2

Podobno w Łebie są dwie plaże dla naturystów : wschodnia i zachodnia.Po stronie wschodniej trzeba iść bardzo daleko,a kiedy plaża robi się pustawa można za parawanem coś się poopalac.Nie ma po jednej i po drugiej stronie plaży miejsc oznaczonych.Po stronie zachodniej było kilku naturystów na wydmach ale plażą idą niekończące się tłumy ludzi wracających z wydm ruchomych.

Uważam,że w Łebie nie ma plaż dla naturystów.

Autor: AndrzejDodaj swój raport

Łeba | #1

witam właśnie wróciliśmy znad morza.

opalaliśmy sie na plaży w ŁEBIE na zachód od plaży zachodniej w kierunku wydm ok. 500 m od plaży opalają sie naturyści jest nas troche ale nie brakuje też toples i zwyczajnych ciekawskich ale jest super jak my byliśmy bylo nas okolo 20 nie jest źle pozdrowienia dla wszystkich.

Autor: Basia Tomek i SebastianDodaj swój raport