Raporty



Lublin | #5

Witam

W tym roku odkryłem blisko zalewu Zemborzyckiego nowe miejsce do opalania z którego korzystają naturyści.
Miejsce to znajduje się blisko co jest ważne bo nie każdy ma ochotę jechać do Prawiednik.Jest to stary zarośnięty ogród działkowy w środku którego jest łąka na której można się opalać.

Jak tam dojść to proste idziemy prosto ulicą Żeglarską aż dojedziemy do fragmentu gdzie przecina ją ulica Zemborzycka trzeba przejść przez tą ulice i iść dalej Żeglarską odcinkiem bez asfaltu (ziemnym,gruntowym).
Idziemy prosto jakieś 300-350m po prawej stronie mamy działki trzeba skręcić w lekko zarośniętą drogę - by ją nie przegapić to w działkę dalej ktoś wkopał opony samochodowe w grunt - jeśli przeszliśmy i zobaczymy przy drodze te opony to należy się wrócić i pierwsza droga którą zobaczymy to ta prowadząca na łąkę.
Można tam wjechać samochodem choć są tam tylko dwa miejsca na auta
Dalej już prosto jakieś 30m do samego końca ścieżką po prawej mamy łąkę na której można się opalać na golasa.
Miejsce to funkcjonuje już kilka lat i jest uczęszczane przez naturystów obojga płci.
Patrz zdjęcia!



Lublin | #4

W pobliżu Zalewu Zemborzyckiego,w widłach ul.Żeglarskiej i Osmolickiej jest duża łąka porośnięta miejscami krzakami i drzewami,które dobrze osłaniają ten teren od ulic i od strony zalewu. Od jakiegoś czasu opalają się tam lubelscy naturyści.Miejsce jest ciche,spokojne, gdzie poza opalającymi się naturystami nie ma żadnych innych osób. Dojście na łąke od strony Osmolickiej,Żeglarskiej i od "Słonecznego Wrotkowa".W niedziele 23 maja było ok.10 osób.

Autor: Wojtek LbnDodaj swój raport

Lublin | #3

Byłem ostatnio na wyspie na Zalewie Zemborzyckim i sytuacja nie jest wcale taka zła jak w poprzednim opisie.Jest tam teraz bardzo spokojnie, żadnych gapiów, czy ludzi z lornetkami, żadnych ptasich odchodów i pierza, kilkanaście osób opalających się nago. Nikt nikomu nie przeszkadzał, nikt się nikomu nie narzucał. Wyspa jest teraz w dużej swej części zasłonięta zaroślami i opalający nie są widoczni z brzegu. Woda czysta. Brak także zupełnie przypadkowych osób, bo na wyspę można dostać się tylko przez wodę. Ogólnie wrażenia bardzo pozytywne.

Najszybciej na wyspę można dotrzeć jadąc samochodem nad Zalew Zemborzycki od strony Dąbrowy w kierunku Prawiednik, wjeżdzamy w las, jedziemy ok. 2 km i dojeżdżamy do niewielkiego parkingu po lewej stronie drogi jadąc od Lublina, po drugiej stronie drogi jest niewielki budynek "Punk ujęcia wody", na parkingu zostawiamy samochód przechodzimy przez jezdnię i kierujemy się w leśną drogą tuż poniżej budynku ujęcia wody w stronę zalewu na po przejsciu ok. 10 minut dochodzimy do początku zalewu, kierujemy się w lewo scieżką przy zalewie i niedługiej chwili dochodzimy do brzegu przy wyspie, przechodzimy przez wodę sięgającą max. do pasa i jesteśmy na wyspie. Dla ceniących większe bezpieczenstwo swojego samochodu, pozostaje pozostawić samochód na dużym parkingu na Dąbrowie i spacer ok 30 min. wzdłuż zalewu. Do wyspy można także łatwo dotrzeć rowerem lub wypożyczonym kajakiem zostawiając samochód na parkingu przy basenach we Wrotkowie.Polecam i pozdrawiam

Autor: nacktiDodaj swój raport

Lublin | #2

Lublin. Nie polecam - Naga Wyspa na Zalewie.
Jak dotrzeć do wyspy wiedzą chyba wszyscy. To jedyna wyspa na zalewie, dociera się na nią idąc przez wodę sięgającą nie wyżej niż do pasa (uwaga na telefony komórkowe). Wysepka jest mała, wszędzie pełno na niej ptasich odchodów i pierza. Czasy jej świetności dawno już minęły i mimo, że czasem można tam się poopalać, to częściej na wyspie jest 20 osób gapiących się i 5 opalających, więc to już nie to. Dodatkowo na brzegu zalewu często stoją ludzie z lornetkami, którzy niejednokrotnie dzwonią na policję zgłaszając rozmaite zakłócenia porządku. Straż miejska przypływa i po chwili odpływa. Nie polecam.

Lublin | #1

Propozycja dla lublinian, polecam Prawiedniki.

Idąc w dół rzeki (od spalonego młyna) po lewej stronie w miejscu w którym
Bystrzyca łączy się z lasem jest piękna polanka otoczona krzakami z kąpieliskiem
nad sama woda. Spotykają się tam naturyści z Lublina. Ale przede wszystkim można się tam spokojnie poopalać i pokąpać w bardzo czystej wodzie z dala od podglądaczy. Gorąco polecam!!
Najlepiej tam dotrzeć leśnymi ścieżkami.

Autor: ArturDodaj swój raport