Lublin | #2

Lublin. Nie polecam - Naga Wyspa na Zalewie.
Jak dotrzeć do wyspy wiedzą chyba wszyscy. To jedyna wyspa na zalewie, dociera się na nią idąc przez wodę sięgającą nie wyżej niż do pasa (uwaga na telefony komórkowe). Wysepka jest mała, wszędzie pełno na niej ptasich odchodów i pierza. Czasy jej świetności dawno już minęły i mimo, że czasem można tam się poopalać, to częściej na wyspie jest 20 osób gapiących się i 5 opalających, więc to już nie to. Dodatkowo na brzegu zalewu często stoją ludzie z lornetkami, którzy niejednokrotnie dzwonią na policję zgłaszając rozmaite zakłócenia porządku. Straż miejska przypływa i po chwili odpływa. Nie polecam.

Dodaj komentarz

CAPTCHA
Musisz potwiedzić że jesteś człowiekiem, a nie skryptem komputerowym.