Fuerteventura | Wyspy Kanaryjskie | #9

Właśnie wróciliśmy z miejscowości Morro Jable. Plaża jest przepiękna i położona praktycznie wzdłuż całego miasteczka, a ściślej jego hotelowej dzielnicy i ciągnie się na jakieś 3 km. Od wieżyczki ratowników K-2 na północ - w stronę latarni ma nawet ocenę "blue flag area", co oznacza najwyższą czystość. Jak już wielokrotnie tu stwierdzono, topless jest tu normą, a od tego miejsca w stronę wieżyczki K-3, K-4 itd. jest coraz więcej opalających się organizacyjnie, a wręcz nie ma nikogo tekstylnego. Nieprawdą jest, że są to sami emeryci zza naszej zachodniej granicy, ponieważ często słyszałem tu język hiszpański, czy angielski, a przekrój wiekowy to od 5-ciu do 80-ciu lat. (W sekrecie powiem, że pierwszy raz moja żona zdecydowała się "w pełni" skorzystać ze słońca Wysp Kanaryjskich, bo głupio wygląda się w stroju w takim otoczeniu :) )

Autor: LeszekDodaj swój raport
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. NNS nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii ani nie utożsamia się z nimi. Przed napisaniem komentarza prosimy o zapoznanie się z regulaminem portalu.

Komentarze

A jak to jest na hotelowych basenach np Jandia Princess, topless chodzenie jest dozwolone?

Hej. My w lutym byliśmy na Fuercie i w miejscowości Costa Calma na południu wyspy znaleźliśmy miła plażę. Tu akurat tekstylni łączyli się z napisami ale nikt nikomu nie przeszkadzał i było bardzo miło :)

Michał proszę wrzuć pinezke z lokalizacją plaży. Dziękuję

Witam serdecznie. Wspominasz o lutym? A jaka wtedy jest pogoda dzięki za odpowiedz

o i super z moją żoną było podobnie :)

Dodaj komentarz

CAPTCHA
Musisz potwiedzić że jesteś człowiekiem, a nie skryptem komputerowym.