Gdynia | Rewa | #7
Niestety w Rewie nie ma już opalania na golaska jak to miało miejsce kilka lat temu, gdzie wystarczyło rozłożyć się w polowie plaży pomiędzy Mechelinkami, a Rewą. Nie dość, że czesto z pobliskiej stadniny jeżdzą sobie koniki z dzieciakami, to od kilku lat jest wysyp "ciekawskich" panów i młodzieńców, którzy patrolują plaże od samej linii brzegowej i trawy w poszukiwaniu doznań. Kolejna sprawa to syf, brudny piach, nieuprzątniete śmieci i wodorosty. Niestety taka prawda, czasem w środku tygodnia można sobie poleżeć ale bez parawanu odradzamy, bo jak doświadczenie uczy po chwili w promieniu kilkunastu metrów robi się "gęsto" od ciekawskich, w weekendy można zapomnieć o zdjęciu bielizny, bo aż gęsto od ludzi.
Dodaj komentarz