Kryspinów | #7
Witam
Dzisiaj udało mi się rozpocząć sezon naturystyczny w Kryspinowie. Późno bo dzisiaj przecież mamy 20 maja, ale sorry "taki mamy klimat" :) Dzisiaj jednak pogoda dopisała i podobno ma tak być do końca tygodnia :)
W Kryspinowie nic specjalnego od zeszłego roku się nie zmieniło, plaża wysprzątana, boisko do siatki tylko czeka aż zawiśnie siatka. Teren przygotowany i zadbany, co niewątpliwie jest zasługą "Stałych Bywalców" tej plaży. Dodatkową ciekawostką na plaży piasczystej jest mały skalny ogródek o wymiarach 1,5m x 1,5m, wykonany przez jednego z tamtejszych plażowiczów, Mirka (o ile nie pomyliłem imienia). Miejsca dużo nie zajmuje a wygląda fajnie :) .
W część plaży N tak jak i tamtego roku wchodzi (miejmy nadzieję że już na stałe) część trawiasta. Co czyni tę plaże jedną z najdłuższych w Polsce (około 600m włącznie z częścią wędkarzy naturystów :) ), Jest to idealne miejsce dla ludzi lubiących spacery, jednocześnie różnorodność tej plaży (część zalesionego urwiska, piaszczysta plaża, grajdołek stałych bywalców, boisko do siatkówki i część trawiasta) sprawia że człowiek nie może się nią znudzić. No cóż, przecież Kryspinów to historia naturyzmu polskiego, plaża ta funkcjonuje od lat 80. Ustroje upadały, pokolenia nowe wyrosły a plaża jak była tak jest i trzyma się dobrze. W upalne weekendowe dni jest tam ogromna ilość osób, w tygodniu bywa luźniej. Dzisiaj było około 30 osób. Można było spokojnie rozłożyć się gdzie kto chciał. Pewnym problemem w Kryspinowie mogą być mrówki, jest ich tam dużo, zwłaszcza na plaży piasczystej. Można radzić sobie zabierając z sobą leżak. Drugim sposobem to zabranie i rozsypanie dookoła siebie soli. To też podobno zatrzymuje mrówki, jednak ja nigdy tego nie próbowałem :) . Jeśli ktoś z kochanych Koleżanek i Kolegów nie był jeszcze w Kryspinowie to polecam, chociaż raz przyjechać i zobaczyć, poczuć ten klimat swobody :) Dzisiaj nawet dało się popływać w jeziorze, chociaż co niektórzy mówili że zimne :)
Pozdrawiam